Jaki pod względem politycznym będzie 2022 rok? „Będzie więcej tego samego. Będą rosnące problemy z pandemią, będzie rosnąć agresja UE na Polskę i rosnące chamstwo opozycji i jej klakierów” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Jaki będzie 2022? Orzeł: Wydaje mi się, że to będzie zły rok dla Zachodu. Polska leży na drodze rewolucji kulturowej UE

— Jakie wyzwania dla Polski w 2022 roku? Szef BBN wskazuje m.in. na sprawę zabezpieczenia granicy. „Musimy wyciągnąć wnioski”

Jeśli chodzi sprawy związane z ochroną graniczny, to jestem bardzo umiarkowanym optymistą. Wydaje mi się, że będzie można jakoś zniechęcić kolejnych chętnych do przekraczania polsko-białoruskiej granicy

— zaznacza prof. Legutko.

„Brzydka twarz UE stanie się jeszcze bardziej brzydka”

Zbliżają się wyborcy w Polsce, może nie tak rychło, ale już ta perspektywa jest widoczna. Zarówno instytucje europejskie, jak i opozycja będą zwiększały wysiłki, żeby sparaliżować polski rząd. Jest tam absolutna determinacja, żeby pozbyć się tego rządu. Jeśli nie da się tego zrobić od razu, to przynajmniej tak uprzykrzyć mu życie, żeby nie wygrał wyborów w terminie konstytucyjnym. Będą się działy różne cuda w Parlamencie Europejskim, Komisji Europejskiej, a TSUE będzie się wznosił na kolejne poziomy prawniczej sofistyki. Brzydka twarz UE stanie się jeszcze bardziej brzydka

— podkreśla.

To nie chodzi wcale o jakiekolwiek realne rozwiązania. Tu nie chodzi o to, że my zrobiliśmy coś nie tak, tylko o to, że to my jesteśmy nie tak i nas powinno nie być. Jedyne porozumienie, jakie usatysfakcjonuje UE, to jest kapitulacja polskiego rządu, a najlepiej jego likwidacja i zastąpienie go rządem posłusznym

— dodaje.

not. as