Czy Klaudia Jachira chciałaby, by Polska była uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu? Posłanka KO dodała na Twitterze kuriozalny wpis, który zasadnym czyni takie pytanie.
CZYTAJ TAKŻE:
Jak to możliwe, że rząd PiS-u nie ma długoletniej umowy z Rosją na dostawy gazu? Na złość mamie odmrożę sobie uszy?!
— napisała na Twitterze Klaudia Jachira.
Fala komentarzy po wpisie Jachiry
Wpis Klaudii Jachiry wywołał falę komentarzy w sieci. Posłance KO przypomniano, że w całej sprawie chodzi o dywersyfikację dostaw gazu i uniezależnić się od dostaw tego surowca z Rosji.
Mnie raczej zastanawia jak to możliwe że Pani jest polskim posłem
Nie jestem lalkarzem więc zachowuję pokorę w dyskusjach o lalkach. Pani Poseł apelująca o nową umowę długoterminową z Rosją mogłaby lepiej zapoznać się z tematem przed komentarzem
Pani to się z księżyca urwała. Parlamentarzysta nie powinien być ignorantem.
Rząd PiS już w 2005 r. zaczął realizować politykę dywersyfikacji dostaw gazu, żeby nie być uzależnionym tylko od Rosji. Za chwilę, dzięki Baltic Pipe i terminalom LNG, będziemy mieli gaz z różnych źródeł. I nie będzie przymusu kontraktu, w którym Rosja zabije nas ceną, jak za PO.
Może nie warto uzależniać się od rosyjskiego gazu? Może czas poszukać alternatyw?
Zapytaj Tuska i Pawlaka jakie skandaliczne umowy podpisali z Rosją odnośnie cen gazu. Nie zapytasz prawda?
Jak to dobrze, że @JachiraKlaudia nie decyduje o umowie gazowej. Ta kobieta, nie ma pojęcia o niczym, jak to możliwe, że jest posłem.
W nowym roku życzę nam wszystkim mniej posłanki Jachiry.
A można było, trawestując Jacquesa Chiraka, skorzystać z okazji, żeby nie zabierać głosu.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580100-czy-jachira-chce-uzaleznic-polske-od-rosyjskiego-gazu