Zgodnie z sondażem Social Changes dla portalu wPolityce.pl, wyborcy PO jako polityka roku 2021 wskazują ex aequo Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego (po 33 proc.). „Pozycja Donalda Tuska wynika przede wszystkim z faktu, że zatrzymał spadek poparcia dla PO i w jakimś sensie powstrzymał także formację Szymona Hołowni. PO zachowała swoją pozycję lidera opozycji. Natomiast ten wynik świadczy też na tym, że Donald Tusk nie zdominował PO. Nie udało mu się zdobyć pozycji bezsprzecznego lidera” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ SONDAŻ. Kto zasłużył na tytuł „polityka roku 2021-go”? Wśród wyborców PiS wygrywa Morawiecki. Tusk zagrożony przez Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski cały czas zachowuje człowieka, z którym wiązano duże nadzieje podczas wyborów prezydenckich. Jego bardzo dobry wynik wyborczy spowodował, że nadal ma wielu zwolenników

— zaznacza prof. Arkadiusz Jabłoński, odnosząc się do wyników sondażu.

„Rafał Trzaskowski jest za słaby, żeby rywalizować z Donaldem Tuskiem”

Zapytany, czy uważa, że może dojść jeszcze do rywalizacji Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego o przywództwo w PO, odpowiada:

Myślę, że teraz Rafał Trzaskowski jest za słaby, żeby rywalizować z Donaldem Tuskiem. Wydaje się, że chyba jest jakiś konsensus między tymi politykami, że każdy z nich próbuje trochę inaczej funkcjonować w ramach PO. Donald Tusk wziął na siebie rolę osoby, która podejmuje ataki na PiS w strategicznych tematach, przede wszystkim stara się rozgrywać pozycję Polski w UE i tak manewrować oraz wpływać na swoich sojuszników w instytucjach unijnych, aby utrudniali wykonywanie różnych projektów, choćby przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy. Z kolei Rafał Trzaskowski poprzez swoje różne inicjatywy próbuje odwoływać się do młodego elektoratu PO i zagospodarować tę grupę.

not. as