Zmiana statusu miejscowości oznacza wzrost aspiracji, ambicji lokalnych społeczności - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej uroczystości nadania praw miejskich dziesięciu miejscowościom. Chciałbym, żeby to nadanie oznaczało dla was szybszy rozwój, lepsza infrastrukturę - dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
Prawa miejskie dla dziesięciu miejscowości
Szef rządu wraz z wiceszefem MSWiA Pawłem Szefernakerem wzięli udział w uroczystości wręczenia nadania praw miejskich dziesięciu miejscowościom, która odbyła się w Kancelarii Premiera.
Prawa miejskie otrzymały: Pruszcz (w woj. kujawsko-pomorskim), Izbica (w woj. lubelskim; Lutomiersk (w woj. łódzkim), Bolimów (w woj. łódzkim); Cegłów (w woj. mazowieckim); Nowe Miasto (w woj. mazowieckim), Jedlnia-Letnisko (w woj. mazowieckim); Iwaniska (w woj. świętokrzyskim); Olsztyn (w woj. śląskim); Kaczory (w woj. wielkopolskim).
Premier podczas wystąpienia zwracał uwagę, że cywilizacja ludzka, to w dużym stopniu także cywilizacja miast.
Miast powiększających się, rozwijających się. W naszej historii miasta także odgrywały kluczową rolę
— zaznaczył.
Dodał, że miasta, podobnie jak ludzie, przechodziły przez różne kryzysy wiążące się z kłopotami państwa polskiego.
Wiele z dzisiejszych wiosek, które dzisiaj stają się miastami zostały ukarane. To była kara cara rosyjskiego po Powstaniu Styczniowym związana ze wsparciem dla powstańców, którzy wtedy zagrażali imperium rosyjskiemu. Tą karą było właśnie odebranie praw miejskich
— wskazał szef rządu.
Zmieniamy te wektory historii, a przez dekady mało kto dostrzegał ten problem
— zauważył.
Morawiecki dodał, że zmiana statusu miejscowości oznacza „wzrost aspiracji, ambicji lokalnych społeczności”.
Chciałbym, aby w ślad za tym co dzisiaj się dzieje na naszych oczach także dla społeczności lokalnych, dla waszych gmin miejsko-wiejskich, wkrótce żeby oznaczało to rozwój, szybszy postęp, lepszą infrastrukturę
— powiedział.
Rząd PiS nie zostawia mniejszych miejscowości samych sobie
Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zostawia mniejszych miejscowości samych sobie
— mówił na konferencji Mateusz Morawiecki.
Jak podkreślał premier, „kiedy upadał komunizm 30 lat temu, to pewnie wszyscy wtedy, także i w Cegłowie, także w Olsztynie w województwie śląskim, czy w Nowym Mieście, w Pruszczu, we wszystkich innych miejscowościach, mieli nadzieję na nowy czas, mieli nadzieję na nowy rozwój, ale stało się inaczej”.
Małe miasta, w szczególności małe miejscowości, stały się niestety kulą u nogi procesu transformacji dla ówczesnych rządzących, były tą zapomnianą częścią Polski, niektórzy mówili „Polska B”
— mówił Morawiecki.
Warto dzisiaj tę nadzieję z powrotem przywrócić, nadzieję na sprawiedliwy, zrównoważony rozwój - to przyświeca naszym planom gospodarczym, naszej polityce społecznej
— dodał.
Premier mówił także o walce z inflacją, którą rząd prowadzi poprzez propozycję tarczy antyinflacyjnej.
Staramy się i będziemy się starać dokładać do tego pakietu kolejne elementy, będziemy się starali łagodzić kłopoty w zarządzaniu finansami samorządów w związku z rosnącymi cenami
— podkreślał.
Współpracy na rzecz rozwoju
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podkreślił, że jest ona efektem wieloletnich dążeń tych miejscowości do tego, aby otrzymać status miasta.
Bardzo serdecznie tego państwu gratuluję. Gratuluję społecznościom, które reprezentujecie, właśnie tego dążenia, bo przecież bardzo często były to najpierw oddolne inicjatywy, później konsultacje społeczne, w końcu decyzje rad gmin, opiniowanie przez wojewodę, następnie procedura w MSWiA i w końcu dzisiaj ta piękna uroczystość
— powiedział.
Wiceszef MSWiA pogratulował samorządowcom determinacji w dążeniu do rozwoju „małych ojczyzn”.
Bo przecież to nie tylko prestiż, to nie tylko kwestia związana z jakąś ambicją, to także nowe szanse rozwojowe, które przed państwem stoją
— powiedział. I życzył, aby we współpracy z mieszkańcami, radami gmin te szanse wykorzystali.
Szefernaker podziękował samorządowcom, którzy pracują, aby „współpraca rządu i samorządu była jak najlepsza”.
Bardzo nam na tym zależy. Myślę, że te ciężkie miesiące i ciężkie ostatnie lata związane z pandemią także pokazały, że w wielu sytuacjach możemy współpracować. Tym wszystkim którzy chcą tego uzupełniania się władzy rządowej i samorządowej bardzo dziękuje i zapraszam do współpracy także dalej - w kolejnych miesiącach, w kolejnych latach
— powiedział.
Dodał, że rozmawiał z premierem, żeby po pierwszym kwartale przyszłego roku zrobić specjalne posiedzenie komisji wspólnej rządu i samorządu.
I porozmawiać, jak ten pierwszy kwartał wyglądał. Czy Państwa obawy się potwierdziły, czy nie. Serdecznie zachęcam Państwa do współpracy. Żebyśmy współpracowali na rzecz rozwoju naszych małych ojczyzn, na rzecz rozwoju całej Rzeczpospolitej. Tej, która właśnie składa się z tych małych ojczyzn
— powiedział.
Od 2022 r. w Polsce będą 964 miasta
Od początku przyszłego roku będą w Polsce 964 miasta.
W czwartek w KPRM akty nadania statusu miasta odebrali: wójt gminy Bolimów Stanisław Linart, wójt gminy Cegłów Marcin Uchman, wójt gminy Iwaniska Marek Stańko, wójt gminy Izbica Jerzy Lewczuk, wójt gminy Jedlnia Letnisko Piotr Leśnowolski, wójt gminy Kaczory Brunon Wolski, wójt gminy Lutomiersk Tadeusz Borkowski, wójt gminy Nowe Miasto Sławomir Zalewski, wójt gminy Olsztyn Tomasz Kucharski oraz wójt gminy Pruszcz Dariusz Wądołowski.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/579936-premier-rzad-nie-zostawia-miejscowosci-samych-sobie