Donald Tusk na konferencji prasowej odniósł się do słów Pawła Kukiza, że byłby gotów poprzeć powołanie komisji śledczej ws. Pegasusa, gdyby powołana została jednocześnie komisja, która miałaby zbadać podejrzenia o łapówkarstwo marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. W odpowiedzi Tusk zdecydował się na atak na lidera Kukiz‘15.
CZYTAJ TAKŻE:
Pan poseł Kukiz naraził się opinii publicznej, no szczególnie przy sprawie TVN i nasłuchał się na swój temat różnych epitetów, nie popisał się wówczas jakąś odwagą cywilną czy samodzielnością polityczną. Miałby dzisiaj okazję pokazać, że nie jest jakby wynajętym takim politycznym najemnikiem w rękach Jarosława Kaczyńskiego
— powiedział Tusk. Po czym zaczął… pouczać lidera Kukiz‘15.
„Na miejscu pana Kukiza nie szukałbym jakichś wymówek”
Na miejscu pana Kukiza nie szukałbym jakichś wymówek, czy takich pretekstów, żeby jakby dalej utrzymać tę dwuznaczną relację między nim a Jarosławem Kaczyńskim. Mówiąc wprost, naprawdę to nie wymaga jakiejś szczególnej odwagi, to jest elementarna przyzwoitość, żeby zgodzić się na wyjaśnienie sprawy podsłuchiwania polityków opozycji przez władze PiS-u
— stwierdził, ani słowem nie odnosząc się do sprawy Tomasza Grodzkiego.
Tusk zdecydował się jeszcze na próbę gry na emocjach.
Panie Pawle ja właściwie nie mam żadnych wątpliwości, że pan mógł być także ofiarą podsłuchów i mam tylko nadzieję, że nie jest pan szantażowany
— mówił.
Czyżby lider PO Donald Tusk nie był zwolennikiem gruntownego wyjaśnienia sprawy Tomasza Grodzkiego?
tkwl/Facebook PO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/579731-tusk-atakuje-kukiza-nie-popisal-sie-odwaga-cywilna