Ryszard Petru w Gościu Radia Zet przestrzegał przed wysoką inflacją, z którą możemy mieć do czynienia w przyszłym roku. „Czeka nas bardzo wysoka inflacja nie przez jakiś okres przyszłego roku, tylko przez cały 2022 rok. Może być moment dwucyfrowej” – grzmiał były szef Nowoczesnej. Jak można się spodziewać przy okazji obecności Petru nie obyło się bez wpadki. Tym razem wtopę zaliczyła jednak prowadząca program Beata Lubecka.
CZYTAJ TAKŻE: Co z zerowym VAT-em na żywność? Premier Morawiecki: „Robimy wszystko”; „Prowadzę niemal codziennie rozmowy”
Ryszard Petru, który przez kilka lat był obecny w polskiej polityce został zapamiętany, jako człowiek-wpadka. Dzięki swoim pomyłkom nie raz dostarczał nam wiele śmiechu. Ta postawa udzieliła się widocznie Beacie Lubeckiej prowadzącej program Gość Radia Zet.
Ryszard Petru, ekonomista, ale także założyciel Nowoczesnej, potem partii Razem i potem Instytutu Myśli Liberalnej, jest z nami, dzień dobry
— przedstawiła Petru prowadząca.
Ekonomista wyjaśnił, że nie zakładał żadnej partii Razem i jak dodał „zakładać nie będę”.
Jak to? A kto to zakładał w takim razie?
— pytała Lubecka, która nie zdawała sobie sprawy, że pomyliła partię Razem z partią założoną przez Petru, czyli Teraz!.
Razem to jest partia bardzo socjalistyczno-komunistyczna…
— stwierdził były polityk.
A ja powiedziałam Razem? O matko… Czyli zaliczyłam taką wtopę, jak pan zaliczył. Partia Teraz oczywiście
— zaznaczyła dziennikarka, która zdała sobie sprawę z popełnionego błędu.
Spotkało się to ze zrozumieniem Petru, który powiedział z uśmiechem, że „każdemu zdarzają się przejęzyczenia”.
„Ceny energii dopiero nas uderzą”
Mamy do czynienia z olbrzymimi błędami gospodarczymi PiS i rolą opozycji teraz jest, by bardzo mocno to punktować. Bo nie jest tak, że drożyzna wzięła się wyłącznie z zewnątrz — mówił Petru w Radiu ZET
Ryszard Petru w trakcie programu podkreślił, że wysoka inflacja ma dwóch ojców – premiera oraz prezesa NBP.
Glapiński sugerował, że nie będzie inflacji, bagatelizował, jak zaczęła rosnąć, to tak naprawdę nakręcił ludzi, żeby brali kredyty
— powiedział ekonomista.
Wyjaśnił również, dlaczego przywołał premiera.
Lata temu, będąc w Sejmie mówiłem, że puszczą nas z torbami, bo rozdają pieniądze, których sami nie zarabiają, wydają więcej, niż Polska zarabia. Stara ekonomia mówi, że jak więcej wydajesz, niż zarabiasz, to powoduje to wzrost cen
— mówił.
Petru został także zapytany o wzrost cen energii.
Ceny energii dopiero nas uderzą
— ostrzegał.
Według niego podwyżki cen energii „są tak duże, że wiele osób będzie miało problemy, by sfinansować swój budżet do ‘trzydziestego’”.
Petru straszy dwucyfrową inflacją
Jak podkreślił były polityk za połowę inflacji odpowiada Rosja, która przez swoje działania zmierza do podwyższenia cen, lecz za drugą połowę odpowiada wyłącznie polski rząd.
Czeka nas bardzo wysoka inflacja nie przez jakiś okres przyszłego roku, tylko przez cały 2022 rok. Może być moment dwucyfrowej
— zapewniał Petru.
Prezes Instytutu Myśli Liberalnej mówił, że są prognozy wskazujące na 8 proc. inflacji w 2022 roku, jednak oznacza to, że „za rok ceny będą o 8 proc. wyższe, niż dzisiaj”.
Ryszard Petru przekonywał również, że czekają nas podwyżki i to nie tylko spożywcze.
Pamiętajmy, że ludzie mają prawo domagać się wyższych płac w związku z tym. Podwyżki płac przełożą się na to, że produkty staną się droższe. Obawiam się, że wpadliśmy w spiralę inflacyjną
— powiedział.
Rząd rozdawał na kredyt 14. oraz 15. emeryturę, bardzo rozrzutny program 500+ i to wszystko przekłada się na to, że ludzie wydając te pieniądze - podbili ceny
— stwierdził.
Petru o Tarczy Antyinflacyjnej: „Plasterek Morawieckiego, który problemu nie rozwiązuje”
W kwestii zerowego VAT-u na żywność ocenił, że to „rozsmarowywanie problemu przez cały rok”.
To, że w pierwszym półroczu będzie zerowy VAT na żywność to znaczy, że potem wzrośnie, w drugim półroczu
— mówił ekonomista.
Zapytany o rządową Tarczę Antyinflacyjną zaznaczył, że „rozkłada tylko inflację w roku, nie likwiduje jej”.
Chwilowo ma złagodzić jej ból i doprowadzić do tego, by była dwucyfrowa
— powiedział.
Jak ocenił Petru, Tarcza Antyinflacyjna to „taki plasterek Morawieckiego, który problemu nie rozwiązuje, tylko przekłada go na później”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/radiozet.pl/wprost.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/579144-petru-straszy-dwucyfrowa-inflacja-nie-obylo-sie-bez-wpadki