Marszałek Grodzki unika stanięcia w prawdzie, utrudnia postępowanie, ponieważ uważa, że prawo nie obowiązuje go tak, jak wszystkich obywateli - powiedziała PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, odnosząc się do wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Grodzki mówił o „wolnych mediach” na wiecu w Szczecinie. Dziennikarz komentuje: A mnie chce wysłać do więzienia
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień poprzez pozostawienie bez biegu wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu marszałkowi Senatu. Zdaniem prokuratury w ten sposób działano na szkodę interesu publicznego. Decyzję o tym, że Senat nie zajmie się złożonym w marcu wnioskiem prokuratury o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Grodzkiego, podjął w październiku wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (KO), uzasadniając, że wniosek nie został poprawiony, o co wnioskował Senat.
Marszałek Grodzki i jego środowisko polityczne unika stanięcia w prawdzie, utrudnia postępowanie, ponieważ uważa, że prawo nie obowiązuje go tak, jak wszystkich obywateli
—oceniła w rozmowie z PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Jak dodała, „od 6 lat w Polsce nie obowiązuje już +doktryna Neumanna+ i prawo musi być stosowane w sposób równy wobec wszystkich”.
O złożeniu wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego (KO) prokuratura poinformowała 22 marca; wniosek dotyczył „podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej”. Grodzki, który jest profesorem nauk medycznych, chirurgiem, wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw.
Groźby Tuska
Rzeczniczka PiS odniosła się w rozmowie z PAP również do kwestii słów lidera PO Donalda Tuska, które padły podczas niedzielnego protestu ws. nowelizacji tzw. ustawy medialnej.
Tusk w swojej frustracji brnie coraz dalej, niesłusznie licząc na polityczny sukces. Przejdzie do historii jako ten, który w imię partykularnych interesów swojego środowiska politycznego w Polsce i za granicą podzielił wspólnotę, próbował zbrukać jej symbole i nigdy nie uznał demokratycznych wyborów Polaków
—oceniła rzeczniczka PiS.
W piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Ustawa trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy. W niedzielę w wielu miastach w Polsce odbyły się protesty przeciw tej nowelizacji. Podczas protestu przed Pałacem Prezydenckim głos zabrał m.in. lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Polityk w swoim wystąpieniu przywołał słowa Czesława Miłosza, które umieszczono na Pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku po tym, jak wygrała Solidarność.
Te słowa jakże dobrze pasują do tego dzisiejszego naszego spotkania. Adresuję je do mieszkańca tego Pałacu i jego mocodawcy: +Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla Ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięta+. Pamiętajcie o tych słowach wielkiego poety, pamiętajcie o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie
—powiedział Tusk.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/578964-rzecznik-pis-od-6-lat-nie-obowiazuje-doktryna-neumanna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.