W czwartek doszło do sporu między posłami KO: Dariuszem Jońskim i Michałem Szczerbą, a szefem KPRM Michałem Dworczykiem o dostępność leków na Covid-19. Posłowie przekonywali, że leków brakuje; Dworczyk zapewnił, że dostawy są realizowane na bieżąco. Zarzucił też posłom KO „kłamstwo i dezinformację”.
Posłowie KO: Dariusz Joński i Michał Szczerba wybrali się w czwartek z interwencją do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, by dowiedzieć się jak wygląda dostępność leków niezbędnych w terapii chorych na Covid-19. Według posłów magazyny RARS są „puste”, a w szpitalach brakuje podstawowych medykamentów używanych w leczeniu chorych na koronawirusa, jak remdesivir i tocilizumab. Posłowie przekonywali, że o brakach od kilku dni alarmują Naczelna Rada Lekarska i szpitale w całej Polsce.
Szczerba powiedział, że brakuje m.in. leków remdesivir i tocilizumab.
Można powiedzieć, że państwo znowu zaspało, nie przygotowało się, nie zakupiło (leków) na czas. Nie ma rzeczy gorszej dla pacjenta i jego rodziny, niż to jak trafi na oddział covidowy, na którym nie ma leków, które mogą ratować mu życie
— zaznaczył Szczerba. Zaapelował do rządu, żeby podjął działania na rzecz sprowadzenia leków do Polski.
Reakcja Dworczyka
Czwartkowa konferencja prasowa oburzyła szefa KPRM Michała Dworczyka.
Kłamstwo i dezinformacja. Tylko od początku listopada (Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych) przekazała do szpitali ponad 2 mln dawek różnych leków, które pozwoliły na przeprowadzenie ok. 50 000 kuracji. Agencja nie magazynuje leków, a dostawy natychmiast dystrybuuje do szpitali. #StopFakeNews
— napisał Dworczyk na Twitterze.
W kolejnym wpisie dodał, że „wszystkie państwa otrzymują od producentów mniej aniżeli wynika to z ich realnych potrzeb”.
Bez względu na to (RARS) i (Ministerstwo Zdrowia) pozyskują dostępne leki wieloma kanałami i stale przekazują je do szpitali. W najbliższym czasie do (polskich) szpitali trafią 3 zupełnie nowe preparaty
— zaznaczył szef KPRM.
Podobne informacje przekazał w czwartek PAP prezes RARS Michał Kuczmierowski. On również wyjaśnił, że Agencja nie magazynuje leków na Covid-19. Zapewnił, że we współpracy z resortem zdrowia zamawia „wszystko co możliwe” i „najszybciej jak to możliwe” rozdysponowuje do szpitali.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych nie magazynuje leków na COVID-19, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia zamawiamy wszystko co możliwe i najszybciej jak to możliwe rozdysponowujemy do szpitali
— powiedział PAP prezes agencji Michał Kuczmierowski.
Kuczmierowski przypomniał, że RARS jest zaangażowana w dystrybucję leków covidowych – Veklury (zawierających remdesivir), Roactemra, Olumiant i Neoparyna. Zaznaczył, że wkrótce dojdą też nowe leki: Ronapreve, Regkiron i Molnupiravir, które również błyskawicznie trafią do szpitali.
W czwartek do RARS przyjechało 42 tys. dawek remdesiviru i już obecnie rozpoczęliśmy proces ich dystrybucji. Dostawy do szpitali, które prowadzą leczenie pacjentów covidowych, będą realizowane od piątku
— poinformował prezes RARS.
Resort zdrowia poinformował w czwartek o kolejnych ponad 22 tysiącach nowych zakażeń koronawirusem; zmarły kolejne 592 osoby z Covid-19. Hospitalizowanych jest 23,9 tys. chorych z Covid-19, w tym 2130 podłączonych do respiratorów.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/578304-dworczyk-odpowiada-opozycji-klamstwo-i-dezinformacja