Ostatnie dziesięciolecia postawiły nas w obliczu nowej formuły konfliktu jakim są ataki hybrydowe - mówił w środę prezydent Andrzej Duda podczas posiedzenia Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezydent powołał w środę Radę do spraw Bezpieczeństwa i Obronności w ramach Narodowej Rady Rozwoju.
Posiedzenie Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności
W Pałacu Prezydenckim odbywa się I posiedzenie Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności. W skład Rady weszli przedstawiciele służb mundurowych, osoby doświadczone w służbie w armii oraz przedstawiciele świata nauki.
Prezydent podziękował za gotowość do tego, aby wspomóc funkcjonowania głowy państwa w zakresie spraw związanych z bezpieczeństwem, ocenie obecnych, a także przyszłych zagrożeń oraz w wypracowaniu strategii rozwojowej.
Sytuacja bezpieczeństwa nie jest dzisiaj łatwa i to w wielu aspektach
— podkreślał Duda.
Nowa formuła konfliktu
Ostatnie dziesięciolecia, powiedzmy ostatnie dwa dziesięciolecia, postawiły nas w obliczu zupełnie nowej formuły konfliktu, jakimi są konflikty i ataki o charakterze hybrydowym
— mówił.
Nie stosowano tego wcześniej, a z całą pewnością nie na taką skalę
— dodał.
Prezydent dodał też, że obecnie mamy do czynienia z potężnym rozwojem technik cyfrowych, a więc także nowym rodzajem bezpieczeństwa, jakim jest cyberbezpieczeństwo.
Rozwiązania służące Polsce
Podczas pierwszego posiedzenia Rady prezydent wskazał, że „czas jest bardzo trudny”. Podkreślił w tym kontekście, że mamy do czynienia z atakiem hybrydowym na granicy polsko-białoruskiej.
Ale mamy cały szereg różnego rodzaju niepokojących sygnałów właśnie przede wszystkim ze strony wschodniej dotyczących nie tylko nas bezpośrednio, ale także naszych sąsiadów. Myślę tu przede wszystkim o Ukrainie
— dodał.
Mamy oczywiste kwestie związane z tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ale mamy także problemy energetyczne, które są generalnie kwestiami nawet nie tyle naszymi, nie tyle europejskimi, co kwestiami światowymi, choćby polityki klimatycznej, która w oczywisty sposób również przekłada się na kwestie bezpieczeństwa. Mamy oczywiście także i problem modernizacji polskiej armii
— wyliczał Andrzej Duda. Jak podkreślił, są to zagadnienia, którymi z pewnością zajmie się Rada.
Chcę powiedzieć, że państwa głos będzie dla mnie głosem bardzo ważnym, dlatego zdecydowałem się na powołanie tej Rady
— zwrócił się do członków gremium.
Jak dodał, chciałby też, aby rozwiązania wypracowane przez Radę służyło Polsce na długie lata, dziesięciolecia, „jeśli chodzi o budowanie Polski, która będzie bezpieczna, zapewni spokojne bytowanie obywatelom”.
Prezydent zaznaczył, że członkowie Rady to specjaliści z zakresu m.in. cyberbezpieczeństwa, spraw militarnych oraz bezpieczeństwa wewnętrznego. Podkreślił, że był zwolennikiem tego, by Rada była gremium wąskim.
Nie wykluczam, że będziemy być może nawet stosowali jakieś klauzule tajności w odniesieniu do poszczególnych elementów państwa pracy czy też spotkań
— dodał. Przekazał, że rozważa jeszcze dwie kandydatury do Rady.
Andrzej Duda podziękował również za obecność podczas uroczystości ministrowi obrony Mariuszowi Błaszczakowi oraz szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/578143-prezydent-postawiono-nas-w-obliczu-nowej-formuly-konfliktu