Platforma Obywatelska wybrała 7 nowych wiceprzewodniczących partii - łącznie jest ich 10. Spośród wybranych wiceszefów PO, najwięcej głosów uzyskała kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (220 głosów), a najmniej Ewy Kopacz (194 głosy). Portal wPolityce.pl zapytał Jerzego Borowczaka, posła PO, z czego może wynikać tak słaby wynik byłej premier.
Każdy z nas miał 7 głosów – mógł zagłosować za każdym kandydatem, wstrzymać się lub być przeciw. Wynik Ewy Kopacz może być związany z tym, że jest w europarlamencie. Może też ciąży na niej to, że była premierem - ludzie mogą mieć na to swój osobisty pogląd, może ktoś nie dostał ministerialnego stołka
— mówi Jerzy Borowczak, odnosząc się do stosunkowo słabego poparcia kandydatury Ewy Kopacz.
CZYTAJ TAKŻE:
Na uwagę, że Donald Tusk podczas Rady Krajowej PO zapowiadał, że nie będzie już mówił o PiS, po czym jednak to robił, odpowiada:
Jak my coś powtarzamy, to nam się to wypomina. To trzeba robić, może nie mówić o PiS-ie, tylko o tym, co PiS robi z Polską.
Portal Wirtualna Polska zamieścił niedawno tekst, w którym pojawiają się - anonimowo - zarzuty wobec Donalda Tuska ze strony polityków PO. Działacze mają mieć do lidera PO żal, że zawiódł ich oczekiwania, jeżeli chodzi o otworzenie się na wyborców z mniejszych miast. Jerzy Borowczak nie wierzy w krytykę wypowiadaną nie pod nazwiskiem.
Każdy mógł się zgłosić do głosu na Radzie Krajowej. Myślę, że w PO ludzie są odważni i nie wierzę w takie „korytarzowe” gadanie. Jak ktoś ma jakieś propozycje, to powinien podnieść rękę i się zgłosić. Jeśli tego nie robi, to nie ma żadnej krytyki
— mówi.
AS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/577622-slaby-wynik-kopacz-w-wyborach-w-po-borowczak-tlumaczy