Sąd prawomocnie oddalił zniesławiające Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego zarzuty z telewizyjnego reportażu; cieszymy się, że sąd przyznał nam rację - powiedział w piątek PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Żaryn przypomniał, że z wyemitowanego w maju reportażu „Superwizjera” TVN wynikało, że funkcjonariusze ABW pomimo posiadanych informacji odmówili wszczęcia śledztwa ws. mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów.
Mieliśmy do czynienia z jednoznaczną insynuacją, która miała wytworzyć wrażenie, że ABW nie zareagowała należycie na informacje o potencjalnych działaniach o charakterze przestępczym
— powiedział PAP Żaryn.
Posłużono się też insynuacjami, jakoby jakieś osobiste związki poprzedniego szefa ABW zaważyły na tym, że cała służba zachowała się nieprofesjonalnie
– dodał.
To było oczywiście niezgodne z prawdą, o czym od samego początku informowaliśmy
— zaznaczył.
Podawaliśmy, że ABW pozyskując informacje przekazała je innej właściwiej służbie, prowadzącej już czynności w tej sprawie
— wyjaśnił rzecznik w rozmowie z PAP.
ABW przekazała uzyskaną informację prowadzącej śledztwo prokuraturze
— dodał.
Dzisiaj widzimy, że mieliśmy do czynienia z nieprawdą, insynuacją, co nie tylko uderzało w poprzedniego szefa służby, ale podważało autorytet całej instytucji wskazując, jakoby nie działała ona w należyty i zgodny z przepisami sposób, tylko była wykorzystywana do tuszowania jakichś przestępstw
— oświadczył Żaryn.
„Nie ma zgody na nieprawdziwe informacje”
Ten wyrok sądu cieszy nas, bowiem pokazuje, że nie ma zgody na nieprawdziwe informacje, szkalowanie służby i jej szefa, na szerzenie insynuacji
— dodał.
Zaznaczył, że zgodnie z prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie stacja ma zamieścić w „Superwizjerze” sprostowanie. Sąd drugiej instancji zmienił w piątek orzeczenie warszawskiego sądu okręgowego, który wcześniej wydał wyrok korzystny dla TVN - wyjaśnił.
W maju - po emisji materiału - b. szef ABW Piotr Pogonowski zapowiedział kroki prawne i w sześciostronicowym oświadczeniu zaprzeczał powiązaniom z bohaterami reportażu. Szef ABW płk Krzysztof Wacławek zapewnił wówczas w oświadczeniu, że ABW nie pozostała bezczynna w opisywanej sprawie, a podane w programie informacje były nieprawdziwe i nieścisłe.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/577567-sad-przyznal-racje-abw-agencja-wygrala-proces-z-tvn