„Chcemy być w Unii Europejskiej, ale na takich zasadach na jakich została stworzona. Na żadną federalizację i IV rzeszę nie ma naszej zgody” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.
CZYTAJ TAKŻE:
W ubiegłym tygodniu rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Manuel Campos Sanchez-Bordona stwierdził, że TSUE powinien oddalić skargi Polski i Węgier w sprawie mechanizmu warunkowości. Swoją ocenę Sanchez-Bordona motywuje „ochroną budżetu Unii” w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego”.
Również w zeszłym tygodniu francuski dziennik „Libération” opisał gigantyczną aferę, w którą zamieszani są sędziowie TSUE oraz politycy Europejskiej Partii Ludowej.
W dalszym ciągu nie wiadomo też, co z środkami dla Polski z Europejskiego Funduszu Odbudowy, które Komisja Europejska bezprawnie wstrzymuje.
„Kolejny skandal, łamanie zasad praworządności”
Jak Polska odpowie na dalsze działania TSUE i innych instytucji unijnych? O czym świadczy taka decyzja TSUE? Te i inne pytania zadajemy posłowi Prawa i Sprawiedliwości Markowi Suskiemu.
Kolejny skandal, jeśli chodzi o traktowanie Polski i Węgier, łamanie zasad praworządności, które tak święcie panowie z TSUE chcą wyznawać i którą to zasadę łamią, jak widzimy po skandalu, który obiega Europę i dotyczy wspólnych debat polityków partii rządzących w PE i polityków, którzy trafili do TSUE. Polityczna decyzja, absolutnie nieuzasadniona i skrajnie niesprawiedliwa wobec Polski
— mówi rozmówca portalu wPolityce.pl
Będziemy stanowczo reagować na łamanie praw Polski, nie będziemy się poddawać niewoli brukselskiej
— odpowiada na pytanie, jakie kroki podejmie Polska.
„Sędziowie TSUE nie mają moralnego prawa pouczać nas ws. praworządności”
W kontekście ostatniego skandalu z sędziami TSUE poseł Suski zwraca uwagę, że przedstawiciele tej instytucji sami mają kłopot z praworządnością.
TSUE jest niepraworządne. Ludzie, którzy sami są niepraworządni, nie mają moralnego prawa do pouczania innych w tej kwestii
— ocenia polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Dlaczego unijne instytucje, takie jak Komisja Europejska, milczą w sprawie afery opisanej w „Libération”? Parlamentarzysta wskazuje, że wszystkie „są obsadzone przez jedną grupę polityczną”.
Nie rozliczą przecież sami siebie. Będą za to rozliczać tych, którzy postępują praworządnie i wpierać nam, że łamiemy praworządność, a oni są święci
— podkreśla Marek Suski.
„Chcemy być w UE, nie ma zgody na IV rzeszę”
Przyszły rząd niemiecki, który będą tworzyć SPD, Zieloni i liberałowie z FDP (tzw. „koalicja sygnalizacji świetlnej”) podpisał umowę koalicyjną, która - odkąd tylko ujrzała światło dzienne - wywołuje kontrowersje wśród polityków nie tylko w Polsce. Z dokumentu wyłania się obraz Niemiec, które będą dążyć do przekształcenia Unii Europejskiej w federację, „Stany Zjednoczone Europy” czy „superpaństwo”, widzimy również, że istnieje ryzyko zwiększenia presji na Polskę.
Nie jest wykluczone, ale my nie poddamy się tej presji
— mówi portalowi wPolityce.pl poseł Suski.
Chcemy być w Unii Europejskiej, ale na takich zasadach na jakich została stworzona. Na żadną federalizację i IV rzeszę nie ma naszej zgody
— podsumowuje polityk.
Not. JJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/577089-suski-niepraworzadny-tsue-chce-uczyc-nas-praworzadnosci