Dalej będziemy budować silny i samodzielny PSL, rozbudowywać Koalicję Polską i współpracować w ramach opozycji - stworzymy dwie listy z szansą na wygraną – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ TAKŻE:
Plany i cel Ludowców
Kosiniak-Kamysz był pytany przez „Rz”, czy jest zadowolony z przebiegu kongresu PSL, który odbył się w ten weekend.
Jeżeli trzeci raz z rzędu zostaję wybrany na prezesa Stronnictwa i dostaję 90 proc. głosów delegatów po sześciu trudnych latach, kiedy nie rządzimy, to jest to wyraz ogromnego zaufania. Wierzyłem w zwycięstwo, ale skala sukcesu, który odniosłem na tym kongresie, jest ogromna i bardzo za to dziękuję
— powiedział lider ludowców.
Pytany o plany i cel PSL, podkreślił, że merytoryczny program zaczyna się od wsi i rolnictwa. Zwrócił uwagę, że nawiązano nie tylko do korzeni, ale też pokazano, gdzie dzisiaj nierówności są bardzo duże.
Raport Klubu Jagiellońskiego jasno pokazuje, że nie ma już dzisiaj podziału na Polskę wschodnią i zachodnią. Zrodził się nowy podział: wielkie metropolie, które zasysają wszystko – siłę, energię i umiejętności – a z drugiej strony mamy mniejsze miejscowości, które zostają wydrenowane, gdzie kobieta nie ma dostępu do ginekologa, nie mówiąc o opiece psychologicznej w szkołach. Nie ma możliwości funkcjonowania w podstawowych sferach, jak np. transport – wykluczenie komunikacyjne wciąż jest realnym problemem. Rolnicy zostali oszukani przez PiS
— ocenił Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał, „dzisiaj polska wieś nie ma gospodarza, to rządzący są panem na włościach”.
Rządzący mają na celu wyłącznie gromadzenie dóbr dla siebie, a nie jakiekolwiek rozwiązywanie problemów. Jeżeli chodzi o cele polityczne, to dalej będziemy budować silny i samodzielny PSL, rozbudowywać Koalicję Polską i współpracować w ramach opozycji – stworzymy dwie listy z szansą na wygraną
— zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Sprawa Mejzy
Na uwagę, że z listy PSL do Sejmu trafił Łukasz Mejza, podkreślił, że nie posiadano wówczas wiedzy o tym, że „pan Mejza tak oszuka swoich wyborców i swoją formację, czyli Bezpartyjnych Samorządowców”.
Na szczęście dla PSL nie zapraszaliśmy go później do klubu, to już było po wydarzeniach, które są dzisiaj opisywane, dotyczących złudnych nadziei na leczenie – one nie miały miejsca przed wyborami 2019 r. Startując do wyborów, mieliśmy obraz pana Mejzy jako zwycięzcy wyborów samorządowców – dostał najlepszy wynik w Lubuskiem w wyborach samorządowych. Oszukał wyborców, PSL oraz swoich kolegów i koleżanki
— powiedział lider ludowców.
Pod koniec listopada Wirtualna Polska podała, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych na raka, Alzheimera czy Parkinsona. Jak twierdzi portal, Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów, w tym dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak zarówno w Polsce, jak i na całym świecie uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według portalu interes Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie wielu oszukanych pacjentów i ich rodziny.
Na wiceministra spadła ostra krytyka ze strony ugrupowań opozycyjnych. O tym, że sprawa będzie wyjaśniona, zapewniali m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz szef PiS Jarosław Kaczyński.
Sam Mejza zapowiedział, że treść artykułu WP będzie przedmiotem postępowań sądowych oraz że podjął kroki prawne, mające na celu ochronę jego dobrego imienia i reputacji.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/577014-bedzie-wspolna-lista-opozycjikosiniak-kamyszstworzymy-dwie