To obywatele będą najbardziej zadowoleni z sądów pokoju, bo ich sprawy ruszą i będą bardzo szybko załatwiane - ocenił w piątek prezydencki minister Andrzej Dera. Zaznaczył, że rozwiązania zawarte w projekcie powinny zostać podjęte w konsensusie.
Sejm skierował w czwartek do dalszych prac w komisji prezydenckie projekty zakładające wprowadzenie sądów pokoju. Posłowie w głosowaniu nie poparli wniosku Koalicji Obywatelskiej o odrzucenie propozycji prezydenta w pierwszym czytaniu.
Dera mówiąc w Programie 1 Polskiego Radia o prezydenckim projekcie ws. sądów pokoju, przypomniał, że rozwiązanie idzie w kierunku rozwiązania bolączki ilości spraw drobnych, które rzutują na szybkość postępowania sądowego.
Propozycja pana prezydenta, która została opracowana przez specjalistów, polega na tym, żeby utworzyć nową instytucje - sędziów pokoju - którzy będą te sprawy, które są najbliżej obywateli, rozstrzygać
— powiedział.
To obywatele będą najbardziej zadowoleni z tego projektu, bo ich sprawy ruszą i będą bardzo szybko załatwiane
— ocenił Dera.
Prezydencki minister podkreślił, że „powinniśmy w konsensusie znaleźć najlepsze rozwiązania, które ten proces zagwarantują”.
Polityk ocenił, że wniosek Koalicji Obywatelskiej o odrzucenie prezydenckiego projektu, to „realizacja programu totalnej opozycji”.
Czym będą się zajmować sędziowie pokoju?
Prace nad rozwiązaniami dotyczącymi sędziów pokoju od wiosny prowadził zespół pod kierownictwem karnisty, prof. Piotra Kruszyńskiego. Było to m.in. efektem rozmów lidera Kukiz‘15 Pawła Kukiza z prezydentem Andrzejem Dudą. Kwestia wprowadzenia instytucji sędziów pokoju to jedna ze sztandarowych propozycji programowych Kukiz‘15. Ostatecznie projekt podpisany przez prezydenta wpłynął do Sejmu na początku listopada.
Sąd pokoju ma działać przy miejscowym sądzie rejonowym, a jeden sędzia pokoju będzie przypadał na nie więcej niż 10 tys. mieszkańców. Według propozycji sędziowie pokoju na okres sprawowanej kadencji będą posiadali immunitet.
Sędzia pokoju nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego
— głosi projekt.
Do kompetencji sądów pokoju będzie należeć rozstrzyganie spraw o wykroczenia. Nowe sądy mają zajmować się niektórymi sprawami cywilnymi: o zawezwanie do próby ugodowej, o alimenty, o naruszenie posiadania i te rozpoznawane w postępowaniu uproszczonym. Zajmą się też orzekaniem w części spraw dotyczących występków z Kodeksu karnego jak: jazda po pijanemu, wdarcie się do domu, uchylanie się od alimentów, a także kradzieże i uszkodzenie cudzego mienia, jeśli ich wartość nie przekracza 10 tys. zł.
Przedstawianie prezydentowi wniosków o powołanie sędziów pokoju, wybranych w wyborach, należałoby do Krajowej Rady Sądownictwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576546-ko-za-odrzuceniem-projektu-ws-sedziow-pokoju-dera-punktuje