Szymon Hołownia poinformował na Twitterze o spotkaniu z Peterem Marki-Zayem, kandydatem węgierskiej opozycji na premiera w wiosennych wyborach. „Popisaliśmy wspólne oświadczenie potępiające działania Kaczyńskiego i Orbana” - podkreślił lider Polski 2050.
CZYTAJ TAKŻE:
Peter Marki-Zay konkurentem Viktora Orbana
Marki-Zay, podobnie jak Hołownia, nie ma dużego doświadczenia politycznego. Od 2018 r. sprawuje urząd burmistrza niewielkiej miejscowości Hódmezővásárhely. W październiku jego nominacja jako kandydata węgierskiej opozycji wywołała spore zaskoczenie. Polityk, który oskarżył Viktora Orbana i Fidesz o „zdradę Węgier” określany jest jako „bezpartyjny konserwatysta”. Choć deklarował w rozmowie z portalem Euractiv, że nie wywiesiłby na swoim urzędzie flagi LGBT, to zaznacza, że nie ma nic przeciwko związkom homoseksualnym, uważa również, że rozdział Kościoła od państwa powinien być na Węgrzech tak wyraźny, jak we Francji. Określa się jako „przeciwnik poprawności politycznej”, co przejawiało się m.in. insynuacjami, że „połowa węgierskiego rządu to geje”.
Spotkanie Hołowni z kandydatem na premiera Węgier
Hołownia pochwalił się na Twitterze spotkaniem z Peterem Marki-Zay
Ważne spotkanie z @markizaypeter - kandydatem węgierskiej opozycji na premiera w wiosennych wyborach. Dyskutowaliśmy o wyzwaniach i szansach opozycji w Polsce i na Węgrzech, podpisaliśmy wspólne oświadczenie, potępiające działania Kaczyńskiego i Orbana
— napisał.
Oświadczenie Hołowni i Marki-Zay
Co znalazło się w oświadczeniu byłego kandydata na prezydenta RP i polityka, który będzie ubiegał się o urząd premiera Węgier?
Zdecydowanie potępiamy plany dotyczące wejścia partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego i partii Fidesz Viktora Orbana do frakcji politycznej w Parlamencie Europejskim, tworzonej przez partie znane z aktywności o charakterze nacjonalistycznym i protekcjonistycznym, a także przez ugrupowania sprzyjające destabilizującym działaniom Kremla
— czytamy w tekście opublikowanym na stronie internetowej Polski 2050.
Formacje takie jak francuskie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, włoska Lega Matteo Salviniego, czy niemiecka Alternative fur Deutschland prowadzą działania niezgodne z polską i węgierską racją stanu. Ich aktywność obliczona jest na osłabienie funkcjonowania instytucji Unii Europejskiej, a tym samym na obniżenie poziomu naszego wspólnego bezpieczeństwa
— piszą obaj politycy.
Jak zapewniają Hołownia i Marki-Zay, „Polska i Węgry były, są i będą aktywnymi członkami wspólnoty europejskiej”, dlatego oba kraje, w obliczu obecnych zagrożeń regionalnych i globalnych, „powinny pełnić rolę stabilizatorów funkcjonowania UE”.
Sygnatariusze oświadczenia zarzucają politykom partii Orbana i Kaczyńskiego „nieporadność, tchórzostwo i kłótliwość”, które ich zdaniem destabilizują Unię oraz „podważają znaczenie traktatów, które legły u podstaw powstania Wspólnoty i jej rozwoju”.
Dlatego jednoznacznie wzywamy obu liderów do rezygnacji z planów łączenia sił z ugrupowaniami o charakterze otwarcie proputinowskim i antyeuropejskim. Z całą stanowczością apelujemy o to, aby bezpieczeństwo swoich wyborców, swoich rodaków, postawili przed własnym, doraźnym interesem politycznym
— podkreślają Hołownia i Marki-Zay.
Cóż, obaj politycy najwyraźniej zapomnieli, że to nie Kaczyński, Orban, Le Pen czy Salvini budują z Putinem Nord Stream 2, jak również - że współpraca na pewnych polach nie musi niwelować różnic w innych kwestiach, a Polska i Węgry, wzorem lewicowo-liberalnej większości w PE, która często jak jeden mąż atakuje rządy obu krajów, również chcą budować poparcie i sojusz.
aja/Twitter, Euractiv, DW.com, media.polska2050.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576325-holownia-spotkal-sie-z-rywalem-orbana-jest-oswiadczenie