W poniedziałek państwa bałtyckie, we wtorek liderzy państw Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie oraz Chorwacja, w środę Francja i Słowenia, w czwartek Niemcy, w piątek Londyn – premier Mateusz Morawiecki przeprowadził w ubiegłym tygodniu rzeczywiście imponującą ofensywę dyplomatyczną w Europie. Imponującą zarówno osobistym wysiłkiem, jak i skalą przedsięwzięcia.
Coraz jaśniej widać, jaki jest cel tego politycznego „tour de Europe”. W Chorwacji, podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Andrejem Plenkoviciem, szef polskiego rządu wskazał cztery kluczowe elementy, które destabilizują sytuację w Europie: sztuczny kryzys migracyjny, koncentracja wojsk rosyjskich wokół Ukrainy i w Kaliningradzie, wysokie ceny energii wywołane przez bardzo wysokie ceny uprawnień do emisji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576108-wielka-gra-polski-apel-o-powazne-traktowanie-sojuszy