Minister sportu Kamil Bortniczuk, zapytany o doniesienia w sprawie wiceministra Łukasza Mejzy, powiedział, że poprosił go o wyjaśnienia w tej sprawie. Jak dodał, w jego ocenie są one wiarygodne, a wiceszef resortu sportu jest „świadomy tego, że popełnił błąd”.
CZYTAJ TAKŻE:
Kontrowersje wokół Łukasza Mejzy
Przypomnijmy, że Wirtualna Polska napisała, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów a także opiekunów dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak - tak w Polsce, jak i na całym świecie - uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według wp.pl, interes Mejzy nie wypalił, a pacjenci i ich rodziny zostali oszukani.
Bortniczuk komentuje
Doniesienia medialne oceniam w kategoriach bardzo wyraźnego ataku skierowanego na tego konkretnie polityka. Poprosiłem wiceministra Mejzę o wyjaśnienie i w mojej ocenie te wyjaśnienia są wiarygodne
– powiedział minister sportu Kamil Bortniczuk dodając, że „nie możemy mówić w żadnym wypadku o złamaniu prawa”.
W jego ocenie, „możemy mówić o wartościach moralnych, że być może część z tych chorych ludzi uzyskało nieuzasadnioną nadzieję na wyleczenie”.
Z tego co wiem, to pan minister Mejza jest świadomy tego, że popełnił błąd, podkreśla, że działał w dobrej wierze. Prowadził działalność w okresie, kiedy sam był przekonany przez jednego z kolegów, który został dzięki tej metodzie wyleczony z jakiejś trudnej, rzadkiej choroby
– wskazał Bortniczuk.
Zresztą minister Mejza sam zgłaszał się do lekarzy z prośbą o potwierdzenie skuteczności tej metody (…). W momencie, kiedy od lekarzy zaczęły spływać negatywne podejścia do medycyny, która jest proponowana, to się z tej działalności wycofał. Taka jest moja wiedza, którą powziąłem od ministra Mejzy. Jeżeli ona się potwierdzi, to w tych okolicznościach nie widzę żadnej potrzeby, aby podejmować jakiekolwiek kroki polityczne w odniesieniu do pana ministra i z tego, co wiem, zarówno kierownictwo Partii Republikańskiej, jak i rządu, jak i Zjednoczonej Prawicy, również o takie kroki w stosunku do ministra Mejzy, przynajmniej do mnie, nie występowało
– powiedział minister Kamil Bortniczuk.
wkt/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576105-bortniczuk-w-mojej-ocenie-wyjasnienia-mejzy-sa-wiarygodne