„Zdecydowane stanowisko grupy V4 w obronie Polski, naszego stanowiska, naszego sposobu działania w tej sprawie. Wykazano, kto jest odpowiedzialny za tę sytuację, że to reżim białoruski traktuje migrantów w sposób nieludzki” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) prezydent Andrzej Duda, który przebywa w Budapeszcie.
Głowa państwa podkreśliła, że wyrażono gotowość wysłania sił wsparcia.
Prezydent zaznaczył, że przywódcy wezwali „rodaków w krajach V4, by się szczepić, bo kto jest zaszczepiony, jest bezpieczny, nawet jeśli zostanie zainfekowany koronawirusem, to przechodzi go w sposób lżejszy”.
Podkreślił, że ludzie mają dość zamknięcia.
Byłoby nieodpowiedzialnością, gdyby wprowadzono jakieś daleko idące restrykcje, no chyba, że przyjdzie jakaś nowa mutacja, która sprawi, że szczepienia nic nie dają, ale dzisiaj tego nie ma. Owszem, dziś mogą być jakieś ograniczenia, ale to wszystko musi się mieścić w granicach zdrowego rozsądku, nie możemy odbierać ludziom możliwości normalnego życia
— tłumaczył.
Odnosząc się do spotkania przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej, podkreślił:
Każde takie spotkanie, każde takie oświadczenie, każda dyskusja, która znajduje wspólny mianownik wszystkich przywódców zmierza w stronę wzmacniania bezpieczeństwa naszych krajów.
Ofensywa dyplomatyczna
Na pytanie, czy państwa zachodnie rozumieją sytuację na granicy polsko-białoruskiej, prezydent odpowiedział:
Gdyby nie akceptowali tego, gdyby ich społeczeństwa tego nie akceptowały, mielibyśmy bardzo mocne sygnały. Mamy jednak sygnały jasno wskazujące solidarność z nami i zrozumienie dla sposobu, w jaki radzimy sobie z kryzysem.
Jak zaznaczył:
Mamy sojuszników po swojej stronie i jestem im za to wdzięczny.
Postawa opozycji
Andrzej Duda został również zapytany o postawę polityków opozycji, którzy mówili o wpuszczaniu migrantów.
Takie działania szkodzą Polsce, zawsze utrudniają działania. Mam poczucie odpowiedzialności zadania, jakie powierzyli mi moi rodacy. Ponad 10 mln ludzi oddało na mnie głos. To potężna legitymacja demokratyczna. Ja wiem, jakie są oczekiwania tych ludzi ode mnie. Ja mam pw. budować bezpieczeństwo i tego pilnuję. Takimi głosami się nie przejmuję, chociaż one oczywiście nie pomagają. To w wielu przypadkach głosy nieodpowiedzialne. Politycy próbują budować sobie popularność społeczną tego typu wypowiedziami, żeby się odznaczyć w stosunku do innych, żeby się pokazać, co jest kompletnie nieodpowiedzialne, kiedy gołym okiem widać, że jest problem w skali międzynarodowej. To po prostu nieodpowiedzialne i niepoważne! Są też tacy, którzy z premedytacją szkodzą, co jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale i państwowo szkodliwe
— mówił prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że chodzi o bezpieczeństwo UE i NATO.
Musimy konsekwentnie realizować politykę, która ma budować bezpieczeństwo Polski. I to robię
— zaznaczył.
Relacje z Brukselą
Mam nadzieję, że ci eurokraci, którzy atakowali Polskę na różne sposoby, widzą, kto dzisiaj tak naprawdę broni granic, kto tak naprawdę broni Europy Zachodniej. (…) Celem migrantów są państwa Europy Zachodniej. (…) My jesteśmy dla nich krajem o charakterze tranzytowym
— mówił gość „Wiadomości”.
Prezydent zwrócił uwagę, że zachodni politycy mogą mieć problem z krytykowaniem Polski w sytuacji, gdy ich społeczeństwa nie chcą przyjmowania migrantów.
Spór ws. TSUE
W rozmowie pojawił się też temat sporu wokół TSUE.
To wojna ideologiczna, która od dłuższego czasu jest toczona. To wojna, jaką Polsce wydała część establishmentu sędziowskiego
— powiedział Andrzej Duda.
Prezydent odnosząc się do sieci zależności tej grupy, podkreślił:
To są kontakty osobiste, to są wykonywane telefony, są lobbingi środowisk liberalno-lewicowych.
Jak zauważył:
Ten establishment czuje się zagrożony funkcjonowaniem takich podmiotów jak np. Izba Dyscyplinarna SN, która w zamierzeniu miała egzekwować odpowiedzialność dyscyplinarną środowiska sędziowskiego.
Reforma wymiaru sprawiedliwości
Prezydent odniósł się do zarzutów, że był „hamulcowym” reformy wymiaru sprawiedliwości.
Ja poruszałem się w ramach zdroworozsądkowych. Uważałem, że nie może być tak, że minister sprawiedliwości obsadza Sąd Najwyższy. (…) To wbrew demokratycznym zasadom, niezawisłości sędziów i niezależności sądownictwa
— wyjaśnił.
Jeśli taka propozycja będzie w przyszłości, to ja się na to zgadzał nie będę. Są zasady, których łamać nie wolno
— zapowiedział prezydent.
Natomiast te reformy, które zostały przeprowadzone mieściły się w ramach demokratycznego państwa prawa
— zastrzegł.
Słowa Tuska
Prezydent zapytany o słowa Donalda Tuska, który porównał oponentów politycznych do…. hien.
Proszę wybaczyć, ale szereg zachowań tego pana pozostaje poza prezydenckim poziomem, nawet żeby to komentować.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576045-slowa-tuska-andrzej-duda-to-poza-prezydenckim-poziomem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.