Absolutny odlot! Michalik w „GW” opłakuje kontrakty Kurdej-Szatan i atakuje: Rząd polski łamie międzynarodowy zakaz torturWieloletni dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Orliński stwierdził na jej łamach, że wie, jak odsunąć od władzy Prawo i Sprawiedliwość. Skąd ta pewność? Jak sam przyznaje, wiedzę i umiejętności dały mu… gry strategiczne.
CZYTAJ TAKŻE:
Rząd nie ma „punktów”?
Zdaniem Orlińskiego „gry strategiczne symulują znane nam z realnego życia zjawisko, że niewykorzystane okazje lubią się mścić”. Posługując się przykładem jednej z gier i informacjami wyciągniętymi z książki przekonywał, że tak, jak niegdyś „Edvard Beneš w Pradze, jak i Mościcki, Beck i Rydz-Śmigły w Warszawie pochłonięci byli wewnętrznymi przepychankami”, tak z „rzekomych maili ministra Dworczyka wynika, że premier Morawiecki jest dziś w podobnej sytuacji”.
Większość punktów decyzji zajmowało im samo tylko utrzymywanie się przy władzy – zabrakło im ich na decyzje strategiczne
— stwierdził Orliński przekonując, że „premier większość punktów akcji zużywa na walkę z intrygami we własnym obozie”.
Dziennikarz oświadczył, że „historia powtarza się w straszny sposób”, że tysiące Polaków umrze nadmiarowo tej zimy z „powodu decyzji niepodjętych, na które premierowi po prostu zabrakło punktów”.
Orliński przekonywał, że obecnie rząd jest „silny tylko słabością opozycji”, a ta z kolei „trwoni swoje punkty decyzji na ekscytowanie się prostymi trikami, które mają odsunąć PiS od władzy”.
Gdy to piszę, najmodniejszym trikiem opozycji jest pomysł „zaskarżenia władz do Międzynarodowego Trybunału Karnego”. Możliwe, że gdy felieton się ukaże – pojawi się coś nowego, więc opozycja już zapomni o MTK, tak jak zapomniała o poprzednich pomysłach typu „kontrole Banasia”, „powrót Tuska”, „dobre rady Dorna”, „paragrafy Giertycha”, „wolta Gowina” czy moje ulubione „sprowokowanie Kaczyńskiego, żeby wybiegł na mównicę i palnął coś, od czego rozpadnie się koalicja”
— kpił.
Jak odsunąć PiS od władzy?
Zdaniem Orlińskiego Prawo i Sprawiedliwość można odsunąć od władzy w tylko jeden sposób - przedstawienie „przeciętnemu wyborcy konkretnej oferty” wskazującej, co poprawi się w życiu przeciętnego Kowalskiego.
PiS ma takie propozycje. Opozycja zamiast tego odwołuje się do abstrakcyjnych ideałów, jak praworządność czy humanitaryzm. Nie jestem symetrystą i cały czas głosuję na opozycję. Ale wolałbym wreszcie po wyborach fetować wygraną, zamiast znów skandować „nic się nie stało”
— oświadczył Orliński dodając, że „nadchodzi katastrofa, ale nikt z tym nic nie robi. Polska podejmuje decyzje przez ich niepodejmowanie”, a on z gier strategicznych wie, że takie decyzje są zazwyczaj decyzjami o „wymierzeniu samemu sobie kopa”.
wkt/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576003-komedia-orlinski-pisze-w-gw-jak-odsunac-pis-od-wladzy