Deputowany do Parlamentu Europejskiego Witold Waszczykowski (PiS) wystosował do Komisji Europejskiej interpelację, w której zwrócił uwagę na decyzję KE o wypłacie 700 tys. euro dla reżimu Alaksandra Łukaszenki pod pretekstem pomocy dla migrantów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Nagroda” dla Łukaszenki
Istnieją uzasadnione przesłanki, że Łukaszenko wykorzysta unijne pieniądze na dalsze działania hybrydowe przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie. Nagradzanie bezprawnych i agresywnych działań reżimu Łukaszenki w postaci grantu w wysokości 700 tysięcy euro to także nieodpowiedzialny gest, który zachęci satrapę do dalszych tego typu działań
—głosi interpelacja.
W związku z tym eurodeputowany pyta Komisję, kto zadecydował o wypłacie dla Łukaszenki i z jakiego funduszu wypłacone zostanę pieniądze?
Czy KE uzyskała zgodę państw członkowskich UE na wypłacenie kwoty 700 tysięcy euro nieuznawanemu przez UE i obłożonemu międzynarodowymi sankcjami reżimowi Łukaszenki?
—dopytuje polski polityk.
Waszczykowski za „twardym kursem” wobec Łukaszenki
Komentując swoją inicjatywę, były minister spraw zagranicznych RP przypomniał, że Polska od początku kryzysu białoruskiego powtarza zachodnim partnerom, że należy obrać twardy kurs wobec „uzurpatora Łukaszenki” i być konsekwentnym w polityce nieuznawania jego reżimu.
Dodał też, że „kierujące się swoim egoistycznym i krótkowzrocznym partykularnym interesem Niemcy i ich zwolennicy w UE” pozostawały jak dotąd głuche na nawoływania polskiego rządu.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/575398-700-tys-euro-dla-lukaszenki-waszczykowski-pyta-ke