Strategia dobrowolnych szczepień jest właściwa; nie bardzo wyobrażam sobie jak można by było w naszym kraju, wśród naszego społeczeństwa, zorganizować to inaczej; mielibyśmy wtedy do czynienia z dużymi niepokojami społecznymi – mówił w środę wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
CZYTAJ TAKŻE:
Pytany w Radiu Wrocław o rządową strategię wali z pandemią Covid-19 powiedział, że z jednej strony ma ona „zapewnić jak największe bezpieczeństwo zdrowotne, z drugiej zaś ma umożliwić funkcjonowanie”.
Dobrze wiemy jak wyglądała sytuacja społeczna, gospodarcza wcześniej, w tym roku, czy jeszcze w zeszłym roku. Mamy przepustowość szpitali, to jest jeden z podstawowych wskaźników, wolne łóżka, dostępne respiratory. Jest bardzo duży nacisk na przestrzeganie obostrzeń, które w tym momencie są wprowadzone i cały czas monitorujemy sytuację
— mówił.
Dodał, że jeśli „będzie potrzeba reagowania silniejszego”, to takie decyzję będą podejmowane. Podkreślił, że kwestią zasadniczą jest szczepienie się i że jest to najlepszy sposób na walkę z pandemią.
Strategia dobrowolnych szczepień jest strategią właściwą. Nie bardzo wyobrażam sobie jak można by było w naszym kraju, wśród naszego społeczeństwa zorganizować to inaczej. Myślę, że mielibyśmy wtedy do czynienia z dużymi niepokojami społecznymi, które dodatkowo by utrudniły walkę z pandemią
— powiedział.
Co dalej z projektem umożliwiającym weryfikację zaszczepienia pracowników?
Fogiel był również pytany o poselski projekt ustawy, który wprowadzałby regulacje umożliwiające pracodawcy sprawdzenie, czy pracownik jest zaszczepiony.
To jest projekt poselski, który zgodnie z zapowiedziami wnioskodawców ma być złożony (…) To jest tematyka bardzo wrażliwa. Z jednej strony chodzi o dane medyczne, dane wrażliwe, to są dane osobowe, z drugiej strony chodzi o jakąś sferę wolności jednostki. Z trzeciej jednak strony chodzi o to, gdzie ta wolność jednostki się kończy, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, wolność do bycia niezagrożonym np. Jeszcze dochodzi ten element wspólnotowy walki z epidemią
— powiedział wicerzecznik PiS.
Dodał, że jeżeli mają się toczyć rozmowy o regulacjach, które miałby zawierać ten projekt, to powinny on być prowadzone „na poziomie całości reprezentacji parlamentarnej, posiadającej bardzo silny mandat demokratyczny”.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotka się w środę z przedstawicielami klubów i kół ws. wyjścia ponad podziałami z projektem dot. możliwości weryfikacji szczepień pracowników przez pracodawców. Swój udział zapowiedzieli przedstawiciele PiS, KO, Lewicy, PSL, Konfederacji i Polski 2050. Spotkanie zaplanowano na godz. 12.
W ubiegłym tygodniu posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik zapowiedzieli, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Zgodnie z projektowanymi przepisami, jeśli pracownik nie będzie zaszczepiony, przedsiębiorca będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu, gdzie nie będzie miał styczności z klientami.
Dworczyk: Nie przewidujemy wprowadzenia obowiązku szczepień
Na tym etapie nie przewidujemy wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw COVID-19 – poinformował w czasie posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego szef Kancelarii Premiera Rady Ministrów Michał Dworczyk. Dodał, że wzrost zainteresowania szczepieniami w ostatnich tygodniach to zasługa pandemii – ludzie się przestraszyli.
Wydaje mi się, że w tej chwili jesteśmy na takim etapie Narodowego Programu Szczepień, że na gwałtowny wzrost liczby szczepień może wpłynąć tylko albo strach – i z tym mamy do czynienia – albo obowiązek szczepień, ale tutaj takie rozwiązanie nie jest przewidywane na tym etapie
— powiedział Dworczyk, pełniący również funkcję pełnomocnika rządu ds. programu szczepień przeciw COVID-19.
Zaznaczył, że żadne inne uregulowania i działania nie wpłyną na to, by zachęcić tych, którzy tego jeszcze nie zrobili.
Żadne uregulowania, kampanie, nie pomogą, bo o szczepieniach w Polsce wszyscy wiedzą, wszyscy mówią (…). Jest również ostra polaryzacja w społeczeństwie i silne emocje po dwóch stronach barykady
— zaznaczył.
Dodał, że w ostatnich pięciu tygodniach widać wzrost osób, które rozpoczęły cykl szczepień.
W ostatnich 5 tygodniach mamy stały wzrost liczby szczepień. W tym tygodniu liczba zamówień na szczepionkę przekroczyła milion w RARS-ie (Rządowa Agencji Rezerw Strategicznych – PAP) zatem zakładam, że znakomita większość tych szczepionek zostanie wykorzystana. Tydzień do tygodnia – mówię o szczepieniach – to jest wzrost na poziomie 29 proc. osób, które się szczepią
— powiedział.
To nie zasługa rządu ani żadnego programu realizowanego przez samorząd czy jakąkolwiek inną instytucję, ale jest to zasługa pandemii – ludzie się wystraszyli
— dodał.
Zaznaczył, że osoby, które przyjmują teraz pierwszą dawkę, to osoby młode.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/575308-szczepienia-pozostana-dobrowolne-politycy-pis-potwierdzaja