W sobotę lider Platformy Donald Tusk jechał przez teren zabudowany z prędkością 107 km/h, za co otrzymał mandat w wysokości 500 zł i zatrzymano mu prawo jazdy. W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia, do którego doszło w miejscowości Wiśniewo koło Mławy (woj. mazowieckie).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rajd Tuska. Szef PO traci prawo jazdy
W sobotę na dk 7 w okolicach Mławy (Mazowieckie) policja zatrzymała przewodniczącego PO Donalda Tuska, który przekroczył prędkość o ponad 50 km na godzinę. Przewodniczący PO przyjął mandat w wysokości 500 zł; zatrzymano mu prawo jazdy.
Lider Platformy Obywatelskiej potwierdził sobotnie doniesienia medialne o tym, że stracił prawo jazdy.
Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji
— napisał w sobotę na Twitterze lider PO Donald Tusk.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym zobaczyć możemy stojące na poboczu auto Tuska i policyjny radiowóz. Sytuację zarejestrował kierowca jadący przez Wiśniewo. Autentyczność filmu w trzech źródłach potwierdził portal TVP Info.
Przeziębiony Tusk jechał służbowym autem
Z ustaleń portalu interia.pl wynika, że Donald Tusk podróżował w sobotę samochodem należącym do Platformy Obywatelskiej. Polityk „był akurat przeziębiony i nie chciał wracać z szoferem”.
Jeden z rozmówców stwierdził, że „to żadna tajemnica, że Donald lubi jeździć i ma ciężką nogę”. Sprawa rajdu Tuska może być także jednym z tematów wtorkowego posiedzenia zarządu PO.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/YT/Interia.pl/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/575062-jest-film-z-zatrzymania-tuska-przez-policje-w-wisniewie