Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich, był gościem „Lekcji Obywatelskiej” w centrum kultury w podwarszawskim Izabelinie. Wygłosił tam szokującą wypowiedź dotyczącą „naprawy” wymiaru sprawiedliwości - przedstawił ją portal wPolityce.pl. Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, w rozmowie z portalem wPolityce.pl odnosi się do niej.
CZYTAJ TAKŻE:
W tym celu bardzo ważne jest zawarcie jakiegoś porozumienia, umów międzynarodowych z takimi organizacjami jak Bank Światowy, jak Rada Europy, jak OBWE. Ale po co? Nie tylko po to, żeby po prostu mieć umowę, ale żebyśmy mieli taką międzynarodową kotwicę. Żeby za pół roku nie przyszedł jakiś kolejny zawodnik, kolejny minister, który powie: a ja mam inną koncepcję. A za pół roku kolejny: a ja mam jeszcze inną koncepcję. Żeby te organizacje nas w pewnym sensie zmusiły, żebyśmy zrobili taką mapę drogową na, nie wiem, pięć, dziesięć lat do przodu, i później się tej mapy trzymali w kontekście reformowania wymiaru sprawiedliwości. Wydaje mi się, że to by było bardzo ważne po tym okresie przemian
— mówił Adam Bodnar podczas spotkania w Izabelinie.
Kowalski: Bodnar jest zainteresowany grantami
Wypowiedź Bodnara w rozmowie z portalem wPolityce.pl skomentował Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski.
Nie mam żadnej wątpliwości, że jest to sygnał do międzynarodowych organizacji lewackich, które realizują ideologiczną agendę, że doktor Adam Bodnar jest zainteresowany grantami i kolejnymi pieniędzmi, mogącymi płynąć do różnych polskich organizacji pozarządowych, wymyślających kolejne scenariusze, jak osłabić polskie państwo
— stwierdza Janusz Kowalski.
Jestem bezwzględnym zwolennikiem dokończenia zatrzymanej już 4,5 roku temu reformy sądownictwa, aby doprowadzić do odpolitycznienia sądownictwa. Jestem też zwolennikiem restrykcyjnego zakazania jakiejkolwiek aktywności publicznej sędziów, ponieważ oni nadużywają tej aktywności, chodzą na manifestacje PO czy Strajku Kobiet, mówiąc, że mają takie prawo obywatelskie. Nic podobnego, sędzia powinien być wyłączony z publicznej prezentacji swoich politycznych opinii. Poza tym popieram też pełną jawność organizacji pozarządowych, źródeł ich finansowania, ponieważ UE i inne organizacje, które chcą walczyć z konserwatywnymi rządami, stworzyły budżety i szukają właśnie takich Adamów Bodnarów, liderów środowisk sędziowskich, którym pod płaszczykiem walki o demokrację będą przekazywać pieniądze po to, aby rozwalać polskie państwo od środka
— zaznacza.
Adam Bodnar zapisał się w historii funkcji RPO absolutną degradacją tego organu, zajmował się wyłącznie ideologią. Na szczęście ten okres mamy już za sobą. Dzisiaj Adam Bodnar zachęca zewnętrzne ośrodki do tego, aby go dostrzegły i finansowały
— dodaje.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574843-kowalski-bodnar-chce-by-organizacje-lewackie-go-dostrzegly