Komisja Europejska poinformowała w środę, że przeznaczyła 200 tys. euro na pomoc humanitarną dla Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC), za której pośrednictwem środki trafią do migrantów na Białorusi. UE zabezpieczyła też dodatkowe 500 tys. euro na ten cel. Była premier Polski, europoseł Beata Szydło podkreśliła, że jest to zły i bezmyślny gest.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
700 tys. euro na „pomoc dla migrantów”
200 tys. euro natychmiastowego finansowania z UE wesprze IFRC i trafi do Białoruskiego Czerwonego Krzyża. Środki mają być przeznaczone na żywność, zestawy produktów higienicznych, koce i apteczki pierwszej pomocy.
Unia zmobilizowała dodatkowe 500 tys. na cele humanitarne w trwającym kryzysie bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej i prowadzi rozmowy z partnerskimi organizacjami partnerskimi na temat ich rozdysponowania - poinformowała Komisja.
KE zapewniła też, że jest gotowa zapewnić dodatkowe fundusze na potrzeby humanitarne, jeżeli odpowiednie organizacje otrzymają na Białorusi dostęp do migrantów.
Zły i kompletnie bezmyślny gest
Do działań Komisji Europejskiej odniosła się europoseł Beata Szydło. Była polska premier zwróciła uwagę, że są one złe i bezmyślne.
Przeznaczenie przez Komisję Europejską 700 tys. euro na pomoc dla sprowadzanych przez Białoruś migrantów jest działaniem na rzecz Łukaszenki. To gest zły i kompletnie bezmyślny, szczególnie w kontekście braku realnej pomocy KE dla setek więźniów politycznych na Białorusi
— podkreśliła Beata Szydło.
Również europoseł Kosma Złotowski skrytykował działania KE.
Czy KE uzależni wypłatę tych 700 tys. euro od przestrzegania przez Mińsk praworządności i zażąda w zamian uwolnienia @AngelikaBorys i @poczobut? Kto będzie sprawdzał na co rzeczywiście Łukaszenka wydał te pieniądze? Ta decyzja to bolesna lekcja zwłaszcza dla @Tsihanouskaya
— napisał na Twitterze europoseł Złotowski. .
Uznanie legalności władzy Łukaszenki oraz 700 tys. euro na drobne wydatki. Marzenia rosyjskiego tyrana spełniają się z naddatkiem: kapitaliści „zapłacą nam za ich własny” sznurek, na którym ich powiesimy
— dodał Włodzimierz Bernacki.
UE tym samym wesprze utworzenie na BY przy granicy z PL trwałych obozów dla „imigrantów” które będą stałym zagrożeniem dla PL, do uruchomienia w każdym czasie przez BY
— wskazał Jacek Saryusz-Wolski.
Czego ta UE/Niemcy w końcu chcą? 1/ Pomów nielegalnym migrantom w Białorusi w przetrwaniu zimy i wzmocnieniu ich sił przed ponawianiem kolejnych ataków na granicę PL/UE, czy 2/wydać 700tys € na loty powrotne koczujących z Mińska do ich domów? Lub wprost do Niemiec? Bez śródlądowania
— napisała prof. Krystyna Pawłowicz.
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574592-700-tys-euro-dla-migrantow-szydlo-punktuje-dzialania-ke