Anna Fotyga, europosłanka PiS, była minister spraw zagranicznych i była szefowa Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, odwiedziła Gruzję, między innymi w celu spotkania się z więzionym b. prezydentem tego kraju Michaiłem Saakaszwilim. Gruzińskie władze nie pozwoliły na to spotkanie, ale europosłanka PiS przeprowadziła szereg rozmów z prominentnymi gruzińskimi politykami nt. sytuacji b. prezydenta. W rozmowie z portalem wPolityce.pl zdradza kulisy swojej wizyty.
CZYTAJ TAKŻE:
Odbyłam szereg rozmów, ze wszystkimi liderami opozycji, ale też przewodniczącym parlamentu. Spotkałam się z matką prezydenta, jego osobistym lekarzem, prawnikami. Bardzo istotna była rozmowa z rzecznik praw obywatelskich, osobą darzoną bardzo wysokim zaufaniem przez gruzińskie społeczeństwo
— mówi Anna Fotyga.
Trudna sytuacja Sakaszwilego
Europosłanka PiS nie ukrywa, że sytuacja Sakaszwilego jest trudna.
Sytuacja Michaiła Sakaszwilego jest szczególna z wielu powodów. Przede wszystkim pozostaje on osobistym wrogiem nie tylko Putina, ale także nieformalnie sterującego rządem oligarchy. Jest także symbolem prozachodnich zmian. Stąd też liczne próby jego poniżenia. Kolejną kwestią jest stan zdrowia, który po ponad czterdziestu dniach głodówki budzi poważne obawy lekarzy
— wymienia.
Anna Fotyga stwierdza, że w Gruzji osadzonych jest szereg osób, które powszechnie uważane są za więźniów politycznych.
Rządy Zjednoczonego Ruchu Narodowego nie były idealne. Podczas swoich licznych wizyt w Gruzji zawsze zwracał na to uwagę ŚP Prezydent Lech Kaczyński. Mówię także o tym ja. Z przykrością muszę stwierdzić, iż trzeci prezydent Gruzji nie jest jedyną osobą powszechnie uważaną za więźnia politycznego po objęciu władzy przez Gruzińskie Marzenie. Odwiedzałam w więzieniach wielu innych polityków, którzy skierowali Gruzję na prozachodnie tory po Rewolucji Róż. Wszyscy oni, także dzięki międzynarodowej uwadze, są już na wolności
— mówi.
Odmowa spotkania z Sakaszwilim
Byłam obserwatorem chyba wszystkich ostatnich wyborów odbywających się w tym kraju, przewodniczyłam misjom PE obserwując działania Rosjan na liniach rozgraniczenia, mam wśród przyjaciół wielu Gruzinów - polityków, dyplomatów, ekspertów, ale także zwykłych Gruzinów, w tym młodzież, która na stażach u mnie w biurze poznawała, jak funkcjonuje Unia. Mogę powiedzieć, iż znam Gruzję niemal jak moje rodzinne Pomorze. Dlatego udzielona przez ministra sprawiedliwości odmowa, która powoływała się m.in. na stan zdrowia Sakaszwilego, a także na regulamin penitencjarny, nie była dla mnie zaskoczeniem
— zaznacza.
Tak jak wspomniałam - w poprzednich latach odwiedzałam innych więźniów politycznych. Prawa tego odmówiono w przypadku byłego prezydenta. Z kolei trosce o stan zdrowia wyrażonej w odpowiedzi na mój wniosek przeczą wszystkie działania, podejmowane przez władze. Nikt, z kim rozmawiałam, nie ma wątpliwości, iż była to decyzja wyłączenie polityczna. Moja wizyta była z uwagą śledzona przez gruzińskie media i społeczeństwo. Przyjechałam do Tbilisi jako sprawdzony przyjaciel Gruzji i Gruzinów, popierający ten kraj na arenie międzynarodowej niezależnie od tego, kto pełni w nim władzę. Przede wszystkim jednak Michaił Sakaszwili wypowiedział się z więzienia, iż sam fakt, iż przyjechałam do Gruzji by podjąć tą próbę, wiele dla niego znaczy
— podkreśla.
Spotkanie z osobistym lekarzem b. prezydenta Gruzji
Anna Fotyga rozmawiała z osobistym lekarzem Michaiła Sakaszwilego.
Opinie osobistego lekarza, jak i powołanego przez ministra sprawiedliwości konsylium lekarskiego, jasno wskazują, iż dalsze prowadzenie głodówki może zagrażać jego życiu. Strajk głodowy od dwóch tygodni prowadzi w parlamencie Elena Kosztaria, do której dołączyło wczoraj dziewięcioro innych parlamentarzystów. Sytuacja jest bardzo napięta. Niemal codziennie kilkadziesiąt tysięcy ludzi protestuje domagając się uwolnienia byłego prezydenta
— relacjonuje.
„Pojawiło się kilka propozycji deeskalacji sytuacji i zakończenia głodówki”
Europosłanka PiS zwraca uwagę na bezwzględność obecnych gruzińskich władz wobec Michaiła Saakaszwilego.
Liderzy rządzącej partii od początku mówią, iż Sakaszwili musi odsiedzieć całość wyroków, które zapadły podczas jego nieobecności w kraju. Premier Garibaszwili publicznie wypowiada się, iż Sakaszwili ma prawo do popełnienia samobójstwa. Rolą społeczności międzynarodowej jest przypomnienie gruzińskim władzom, iż na podstawie międzynarodowych zobowiązań to rząd w Tbilisi w pełni odpowiada za życie i zdrowie uwięzionego byłego prezydenta. Istotne jest zapewnienie także pełnych praw w toczących się postępowaniach sądowych, w których Sakaszwilemu odmawia się udziału. To są podstawowe wymogi. Pojawiło się kilka propozycji deeskalacji sytuacji i zakończenia głodówki. Wiem, że Sakaszwili jest gotowy zakończyć głodówkę pod warunkiem przeniesienia do szpitala cywilnego. Rząd nie jest jednak zainteresowany obniżeniem napięcia
— mówi. Dodaje, że rozmawiała na ten temat z wieloma wpływowymi politykami, w tym z przewodniczącym gruzińskiego parlamentu.
Rozmawiałam o tym z przewodniczącym gruzińskiego parlamentu. Rozmawiam dzisiaj w Brukseli z dyplomatami i politykami. Mój pobyt w Tbilisi wymusił pewne działania. Dobrze się stało, iż sytuacja prezydenta Sakaszwilego nie jest obojętna dla coraz większej rzeszy osób. Zarówno w Gruzji, jak i na forum międzynarodowym. Mam nadzieję, że społeczeństwo polskie zdaje sobie sprawę, iż to, co dzieje się w Gruzji, jest elementem większej całości, przejawem woli wszystkich narodów naszego regionu utrzymania niepodległej, suwerennej państwowości. W myśl testamentu ŚP Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zawsze takie dążenia popieram
— zaznacza.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574258-tylko-u-nas-fotyga-zdradza-kulisy-swojej-wizyty-w-gruzji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.