Po 2 grudnia dziennikarze będą mogli pracować w strefie przygranicznej. Projektem ustawy, która ureguluje tę sprawę, jeszcze w tym tygodniu zajmie się Sejm – powiedział wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
CZYTAJ TAKŻE:
Poboży przypomniał w poniedziałek w TVP1, że do 2 grudnia w pasie przy granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, ale „wraz z jego końcem pojawia się konieczność ponownego uregulowania sytuacji tego obszaru”.
Dlatego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej. Reguluje on m.in. sprawy związane z obecnością w pasie przygranicznym dziennikarzy.
W projekcie, który wychodzi od MSWiA jest założenie, które mówi, że w konsultacji ze Strażą Graniczną będzie wydawane coś na kształt akredytacji dla dziennikarzy
— powiedział wiceminister.
Oczywistym jest, że jeżeli w jakimś miejscu będziemy mieli do czynienia z nasilonymi prowokacjami, albo zaczną się tam inwestycje strategiczne związane z budową zapory na granicy, to nie można sobie wyobrazić, aby tam byli w tym momencie dziennikarze. Ale co do zasady dziennikarze będą wpuszczani na ten obszar przygraniczny
— podkreślił.
Przekazał, że projekt nowelizacji został przedłożony do konsultacji międzyresortowych.
Jest om procedowany w trybie obiegowym, czyli bez konieczności obecności członków rządu
— wyjaśnił.
Przypomniał, że „jest pomysł, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu, jeszcze w tym tygodniu (projekt nowelizacji – PAP) wszedł pod obrady parlamentu”.
W miniony czwartek do wykazu prac legislacyjnych rządu trafił projekt nowelizacji m.in. ustawy o ochronie granicy państwowej. Szef MSWiA Mariusz Kamiński powiedział w sobotę, że projekt ws. strefy przygranicznej uwzględnia prawo do wykonywania zawodu i przekazywania informacji przez dziennikarzy; będą oni mogli tam przebywać na zasadach określonych przez Straż Graniczną i redakcje o zasięgu ogólnopolskim, będą mogły korzystać z tej możliwości.
Terlecki: Niezbędne jest dopuszczenie części dziennikarzy do granicy
„U nas też są stacje, które będą powielać propagandę Łukaszenki, ale myślę, że niezbędne jest dopuszczenie części dziennikarzy. Znaczy nie chodzi o to, żeby tam robić wielkie zbiegowisko, tylko przedstawili mediów” - powiedział na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Ryszard Terlecki zaznaczył, że przygotowywana jest ustawa, zakładająca m.in. umożliwienie dziennikarzom pracę przy granicy polsko-białoruskiej.
Jest przygotowywana. Na razie Polska nie popełniła żadnego błędu, trwa jeszcze stan wyjątkowy na obszarze przygranicznym. On się kończy. Jak się skończy, to niezbędne będą nowe regulacje. Oczywiście rząd nie myśli w tej chwili o przedłużeniu stanu wyjątkowego, raczej o pewnym jakby uporządkowaniu właśnie dostępu mediów do granicy i do tego obszaru przygranicznego i to w czasie, gdy będzie kończył się stan wyjątkowy, poznamy szczegóły
— mówił.
tkwl/PAP/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574060-pobozy-dziennikarze-beda-mogli-pracowac-przy-granicy