Politycy Konfederacji przekonują, że ich partia odcina się od skandalicznych wydarzeń, które miały miejsce 11 listopada w Kaliszu. Innego zdania jest Grzegorz Braun.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent stanowczo potępia wydarzenia w Kaliszu! Andrzej Duda: To barbarzyństwo, a wobec sytuacji na granicy jest to wręcz akt zdrady
W niedzielę prokuratura poinformowała o wszczęciu postępowania w sprawie wydarzeń 11 listopada, kiedy w Kaliszu wznoszono okrzyki „śmierć Żydom” i spalono kopię Statutu kaliskiego – XIII przywileju tolerancyjnego, który gwarantował prawa Żydów w Polsce.
My niżej podpisani prezesi lokalnych struktur partii politycznych współtworzących Konfederację oświadczamy, że nie jesteśmy organizatorami, nie braliśmy udziału przy organizacji ani nie wspieramy tzw. „Marszu na Kalisz”, jaki w dniu 11 listopada 2021 r. planowany jest przez pana Wojciecha Olszańskiego, pseudonim Aleksander Jabłonowski, znanego także jako „Jaszczur”, oraz środowiska przy nim działające
— napisali działacze na Facebooku.
Od Olszańskiego odcięli się też Jakub Kulesza i Krzysztof Bosak.
Inne zdanie Brauna
Konfederacja może mieć jednak problem ze stanowiskiem Grzegorza Brauna. Poseł tej partii jest przeciwny wyciąganiu konsekwencji wobec organizatorów antysemickiego wydarzenia.
Pan Olszański vel Jabłonowski ani mi brat, ani swat, ale grożenie mu „konsekwencjami” przez min. bezpieki @Kaminski_M_ i psychiatrykiem przez v-marsz. @PzgorzelskiP, to jest co najmniej zamiar ewentualny przestępstw p-ko wolności zgromadzeń i wypowiedzi
– napisał Braun na Twitterze.
Rytualne oburzenia, potępienia, asekuranckie „odcinanie się” i domaganie śmierci cywilnej dla ww. delikwenta - z powoływaniem się na prawnie niezdefiniowany „paragraf anty-antysemicki” - to dopiero jest barbarzyństwo i totalniactwo w czystej postaci
– czytamy.
Braun przekonuje też, że statu kaliski jest „fałszywką”.
Nota bene: tzw. statut kaliski w wersji propagowanej od czasów Jagiellonów jest ewidentną fałszywką, co dowodnie wywiódł już w XIX w. Romuald Hube. Czy polemiki historyczne i happeningi artystyczno-polityczne mają w Polsce podlegać cenzurze prewencyjnej?
Reakcja w sieci
Wpis Brauna wywołał falę komentarzy w sieci.
Sądziłem, że polityczny ostracyzm wobec Olszańskiego vel Jabłonowskiego, który odstawia internetowe cyrki (niekiedy znacznie gorsze niż sprawa z Kalisza), to rzecz co najmniej oczywista. Jak widać niekoniecznie - może on liczyć na wstawiennictwo pana posła Brauna.
Czy ktoś zaskoczony? Ja nie.
Część @KONFEDERACJA_ stoi murem za Jaszczurem. Zero zdziwienia. Tylko później Konfederaci nie płaczcie, że ludzie Was łączą z antysemickim szambem wylewanym przez Olszańskiego.
A podobno cała Konederacja miała się odciąć od tego prowokatora. Jak widać, niekoniecznie.
mly/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574000-braun-broni-prowokatorow-z-kalisza-komentarze