Moskwa i Mińsk podpisały w ostatnich miesiącach szereg porozumień dotyczących m.in. wspólnej reakcji na „incydenty graniczne”. Rosyjska pętla zaciska się coraz mocniej wokół Białorusi, co ma swoje znaczenie dla oceny wydarzeń na naszej wschodniej granicy.
Białoruskiej operacji wymierzonej przeciwko Polsce nie da się analizować w oderwaniu od pogłębiającej się w ostatnich latach współpracy pomiędzy Białorusią i Rosją. Mińsk i Moskwa podpisały w ostatnim roku szereg porozumień dotyczących współpracy służb specjalnych oraz służb granicznych. Wszystkie umowy oznaczają większą dominację Rosji nad Białorusią a także wzmacniają przekaz o konieczności odpowiedzi na rzekome zagrożenia z Zachodu.
Jeszcze w 2020 roku w Moskwie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi i rosyjska Rosgwardia podpisały porozumienie o współpracy. Zapisy umowy obejmują m. in. wspólne ćwiczenia funkcjonariuszy, kooperację w zakresie porządku publicznego i obiektów infrastruktury krytycznej oraz strategicznego znaczenia, a także współpracę w zakresie walki z terroryzmem i ekstremizmem. W przypadku rosyjskim znaczenia „terroryzm” i „ekstremizm” należy rozumieć inaczej niż w świecie Zachodu. Często terminy te są jedynie wytrychem dla działań o charakterze politycznym, które mają na celu uzasadnienie opresji wobec środowisk nieprzychylnych elitom rządzącym.
Wspomniane porozumienie służyło ugruntowaniu współpracy obu stron a także dało podstawę prawną do wsparcia przez Rosję białoruskich struktur OMONu, kierowanych do pacyfikowania protestów ulicznych i potencjalnych zamieszek. Z dzisiejszej perspektywy widać, że porozumienie to mogłoby zostać użyte w przypadku wywołania buntu i zamieszek przez grupy migrantów kierowanych na Białoruś. W przypadku wybuchu protestów i skierowania agresji w stronę Białorusinów, Mińsk ma regulacje prawne, by prosić Rosję o pomoc.
Szereg kolejnych umów i porozumień zawarto już w 2021 roku. W marcu białoruskie i rosyjskie służby graniczne uzgodniły główne kierunki współpracy w formacie Państwa Związkowego – porozumienie w tej sprawie podpisano we wrześniu w Soczi. W marcu w ramach przygotowania do podpisania porozumienia omówiono doświadczenia obu krajów w zakresie ochrony granic oraz możliwe sposoby przeciwdziałania zagrożeniom stwarzanym przez „czynniki zewnętrzne”. Wspólne rozmowy białorusko-rosyjskie zawsze zawierają wątek związany z insynuacjami wobec Zachodu. Stanowi to stały element narracji, która zakłada prezentowanie państw NATO jako zagrożenia dla Rosji i Białorusi.
Rozmowy w tym samym duchu kontynuowano w czerwcu 2021 roku. Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji i Komitet Bezpieczeństwa Państwowego Białorusi podpisały wtedy porozumienie o rozszerzaniu współpracy w zakresie walki „z destrukcyjną działalnością Zachodu”, a także „agresywną polityką USA i państw zachodnich”. Przekaz formułowany przy tej okazji jednoznacznie wpisywał porozumienie w prowadzoną przez Rosję i Białoruś ofensywę polityczno-informacyjną przeciwko Zachodowi.
Kolejne porozumienie podpisano we wrześniu w Soczi w czasie Kolegium Komitetu Granicznego Państwa Związkowego. W tym wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz służb granicznych Białorusi, w tym szef Państwowego Komitetu Granicznego Anatolij Lappo, oraz rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, w ramach której funkcjonuje rosyjska służba graniczna (na spotkaniu obecny był zastępca szefa FSB Władymyr Kuliszow). Na spotkaniu omówiono realizację wspólnej polityki granicznej, w tym kwestie zabezpieczenia granic i terenów przygranicznych Państwa Związkowego oraz współpracę służb granicznych Rosji i Białorusi. Podpisano również porozumienie, którego celem było „usprawnienie wspólnych reakcji na naruszenie zewnętrznych granic Państwa Związkowego”.
Ostatnie z szeregu porozumień zawarto 4 listopada w Moskwie. Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka omawiali i zaakceptowali wtedy program o pogłębianiu integracji białorusko-rosyjskiej w ramach Państwa Związkowego w latach 2021-2023. Zatwierdzono również nową wersję doktryny wojskowej, która zawiera „uzgodnioną i dostosowaną do aktualnej sytuacji bezpieczeństwa” strategię. Kolejny raz dokument został przygotowany w oparciu o główną tezę dotyczącą neutralizowania „zagrożeń związanych z wrogą aktywnością Zachodu”.
Działania podejmowane w ostatnich miesiącach przez Rosję i Białoruś są elementem integracji tych dwóch państw, prowadzonej od lat. Szereg porozumień omówionych w powyższym tekście buduje nowe ramy związane m.in. z ochroną granic Państwa Związkowego. Obecny kryzys polityczny wytworzony przez reżim Łukaszenki musi być zatem analizowany przez pryzmat coraz agresywniejszej postawy Rosji i Białorusi, które zacieśniają współpracę, budują ramy prawne i faktyczne plany wspólnych działań wymierzonych w Zachód, a także zamierzają razem reagować na „incydenty graniczne”. W świetle dokumentów, informacji o realnych stosunkach Białorusi i Rosji, jest oczywiste, że konflikt na naszej granicy jest prowadzony przez Białoruś, ale w imieniu Rosji. Oba kraje mają wspólny interes i wspólną taktykę działań przeciwko nam.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573866-rosyjski-atak-w-minskich-rekawicach