„Widać, że ta granica jest szczelna. My potrzebujemy pomocy innego rodzaju. Politycznej i wsparcia. Przede wszystkim, żeby w nas nie uderzano” - mówiła w „Salonie Dziennikarskim” na antenie TVP Info redaktor naczelna portalu wPolityce.pl Marzena Nykiel komentując sytuację na granicy Polski z Białorusią.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niespokojna noc na granicy. Białorusini niszczyli tymczasową zaporę graniczną, wyrywali słupki, migrantów wyposażyli w gaz łzawiący
Zdecydowanie wygrywamy
— ocenił Krzysztof Zielke zauważając, iż zmieniła się propaganda – najpierw była gra na emocjach przy pomocy kobiet i dzieci, a teraz „pokażemy tym Polaczkom potęgę Rosji”.
Okazało się, że rząd przewidział sytuację i jest o krok przed Łukaszenką, ponieważ udało się radykalnie zwiększyć ilość sił na wschodniej granicy
— zaznaczył.
Zielke jest optymistą:
Jesteśmy przygotowani i wykorzystaliśmy tę sytuację do zmiany układu sił. Rosja nie jest w stanie tak szybko przerzucić wojsk na Białoruś.
Widać, że ta odpowiedź militarna ze strony Rosji jest bardzo słaba
— ocenił analityk.
Jesteśmy zwarci, gotowi. Nie żebrzemy o pomoc zewnętrzną
— mówiła z kolei Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Widać, że ta granica jest szczelna. My potrzebujemy pomocy innego rodzaju. Politycznej i wsparcia. Przede wszystkim, żeby w nas nie uderzano
— zauważyła.
„Krytyczna bitwa dopiero się zaczyna”
Jeżeli mówimy o wojnie hybrydowej to na nią składa się wiele elementów: przede wszystkim wojna informacyjna. To są też naciski finansowe, ekonomiczne, karanie nas zewsząd. To są działania dyplomatyczne
— wyliczała.
Marzena Nykiel zwróciła przy tym uwagę, że w agencjach międzynarodowych są zdjęcia przesyłane przez reżim Łukaszenki, na których są przede wszystkim kobiety i dzieci i z pomocą tych materiałów fotograficznych publikowanych w zachodnich mediach idzie przekaz podprogowy.
Pamiętajmy, że ta walka, ta krytyczna bitwa dopiero się zaczyna
— uświadamiała redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Oni są cały czas szkoleni i instruowani przez białoruskie służby, co mają robić
— mówiła o migrantach koczujących na granicy Białorusi z Polską.
Ci ludzie są sfrustrowani i za chwilę tam zacznie wrzeć
— przewidywała.
Odnosząc się stanowiska Kościoła katolickiego wobec obecnej sytuacji na granicy Marzena Nykiel powiedziała:
Kościół zawsze stoi po stronie człowieka, ale istnieje ordo caritatis. Musimy pamiętać o tym, że dzisiaj racją stanu jest obrona polskich granic.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573863-kryzys-na-granicy-zielke-rzad-jest-o-krok-przed-lukaszenka