Marsz Niepodległości 2021 ruszył przez Warszawę. Reporter portalu wPolityce.pl spotkał na nim posła Janusza Kowalskiego oraz komisarza Jacka Wronę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Narodowe Święto Niepodległości. Marsz Niepodległości 2021. Organizatorzy: W wydarzeniu bierze udział ponad 100 tys. osób

Mamy w tym roku wojnę hybrydową. Wróciłem właśnie z Kuźnicy i widziałem sytuację na własne oczy. To nieprawdopodobny widok. Polskie mundury, latające śmigłowce, blokady dróg. Jest oczekiwanie na prowokację ze strony sowieckiej. Potrzebna jest konsolidacja środowisk patriotycznych. Musimy manifestować pod biało-czerwoną i uważać na prowokatorów, bo wielu chciałoby, by nasz marsz przerodził się w coś niezbyt korzystnego

– mówił komisarz Wrona w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Widzimy olbrzymią liczbę polskich patriotów. Jest wspaniałe hasło: „Murem za polskim mundurem”. Nawet środowiska kibiców zachowują się bardzo dobrze. Musimy się jednoczyć. Szacunek do munduru wciąż w Polsce jest żywy. Młode pokolenie z dumą nosi mundury. I m.in. dzięki tego rodzaju manifestacjom część młodzieży udało się wychować w duchu patriotyzmu

– przekonywał były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego.

„Jeden z najpiękniejszych marszów w historii”

Poseł Janusz Kowalski przekonywał, że dzisiejszy Marsz będzie jednym z najpiękniejszych w historii.

Przepiękna patriotyczna atmosfera na rondzie im. Romana Dmowskiego. Będzie to jeden z najpiękniejszych marszów w historii

– mówił poseł Solidarnej Polski.

Poseł Kowalski zwrócił też uwagę na historię Marszu Niepodległości i jego znaczenie dla Polaków.

To najbardziej społeczna oddolna inicjatywa w historii III RP. Mamy do czynienia z ewenementem na skalę światową. Nie pamiętamy już o tych, którzy rzucali kłody pod nogi. Dzisiaj cieszymy się z niepodległości i wszyscy jesteśmy Polakami

– stwierdził.

Życzę wszystkim Polakom, by rządzący pamiętali motto Marszu Niepodległości: „Niepodległość nie na sprzedaż”. Te słowa musi pamiętać każdy polityk

– dodał.

Not. MM