Jestem szczęśliwy, że ta decyzja została podjęta - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odnosząc się do nadania charakteru państwowego Marszowi Niepodległości. Dodał, ze marsz na stałe wpisał się w krajobraz obchodów niepodległościowych w Polsce.
Szef MEiN pytany był w środę w TV Republika o Marsz Niepodległości, który w dniu Narodowego Święta Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk poinformował we wtorek, że marsz będzie miał charakter państwowy.
Jestem szczęśliwy, że ta decyzja została podjęta. Gratuluję organizatorom Marszu Niepodległości. Gratuluje moim przyjaciołom, kolegom z władz rządowych, że taką decyzje podjęli
— powiedział Czarnek.
Wskazał, że „Marsz Niepodległości na stałe wpisał się, od wielu, wielu lat, w ten krajobraz obchodów niepodległościowych w Polsce. To są tysiące ludzi, całe rodziny bardzo często, maszerujące po Warszawie z flagami w ręku”.
Oczywiście są prowokacje, które temu towarzyszyły w przeszłości (…). Są nam znane. Oczywiście trzeba zawsze pilnować się, żeby te prowokacje nie doprowadzały do takich wydarzeń, jakie widzieliśmy (…) z poprzedniego roku, to podpalenie mieszkania, itd. To są rzeczy absolutnie naganne i skandaliczne, ale to nie jest obraz Marszu Niepodległości. Marsz Niepodległości to są dziesiątki tysięcy ludzi, często całe rodziny, które wiwatują na cześć niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej i cieszą się tym, że są w niepodległej ojczyźnie. I tu organizatorom Marszu Niepodległości, od wielu lat organizującym te znakomite obchody, gratuluję. Gratuluję również i dziękuję wszystkim uczestnikom Marszu Niepodległości
— dodał minister edukacji i nauki.
Czy ktoś z rządu weźmie udział w MN?
Czarnek poinformował, że w Dniu Narodowego Święta Niepodległości weźmie udział najpierw centralnych obchodach w Warszawie, a później w obchodach w woj. łódzkim.
Pytany był także, czy nie było by dobrze, by w Marszu Niepodległości, który będzie miał charakter państwowych wziął udział przedstawiciel rządu, np. wicepremier, „żebyście wzięli pełną odpowiedzialność, nie tylko umożliwiacie mu przejście, ale stoicie na jego czele”.
Nie wiem, kto będzie na Marszu Niepodległości. Tego w ramach rządu, np. na Radzie Ministrów, nie uzgadnialiśmy, kto będzie gdzie na uroczystościach święta niepodległości. Wcale nie wykluczam, że ktoś z rządu będzie uczestniczył w Marszu Niepodległości
— mówił Czarnek.
Odniósł się też do stwierdzenia, że „ktoś obecny z rządu dałby pewną gwarancję, że nastroje będą inne, mniej radykalne”.
Albo, gdybyśmy dziś zapowiedzieli, że ktoś z rządu będzie w Marszu Niepodległości to dałoby gwarancję spotęgowanych prowokacji wokół Marszu Niepodległości
— tak minister uzupełnił pytanie dziennikarza.
Są różne punkty widzenia
— zaznaczył.
Fogiel: „Mam nadzieję, że do żadnych ekscesów nie będzie dochodzić”
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel w TVP1 zaznaczył, że on sam nie weźmie udział w Marszu, gdyż będzie uczestniczył w uroczystościach w Krakowie. Zauważył też, że w związku z sytuacją na polsko-białoruskiej granicy kontekst Święta Niepodległości jest w tym roku zdecydowanie inny.
To nam przypomina jaką wagę ma nasza suwerenność, niezależność
— dodał.
Fogiel powiedział też, że Marsz Niepodległości odbędzie się w sposób sformalizowany, gdyż patronat nad nim objął szef Urzędu ds. Kombatantów.
Mam nadzieję, że do żadnych ekscesów nie będzie dochodzić, ale oczywiście władze miasta powinny dołożyć wszelkich starań, żeby nic się nie zdarzyło
— powiedział polityk.
Zwrócił uwagę, że niemal 100 proc. uczestników Marszu to pokojowo nastawieni ludzie świętujący niepodległości.
Ale nie możemy zamykać oczu na rzeczywistość. Na to, że niestety, tak się zdarzało w latach poprzednich, do Marszu doklejają się pewne grupki szukające awantury. Nie należy im, z jednej strony w żaden sposób odpuszczać, ale z drugiej - nie należy im niczego ułatwiać
— podkreślił Fogiel w kontekście trwających prac na Rondzie Dmowskiego skąd ma wyruszyć Marsz.
Fogiel wyraził zdziwienie, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamiast włączyć się w obchody Święta Niepodległości, „bawi się w jakieś sądowe przepychanki”.
Doradca prezydenta: „Mamy prawo być dumni z Polski”
Paweł Mucha, jako gość Radia Wnet, został zapytany w środę o przewidywany przez niego przebieg Marszu Niepodległości 11 listopada w Warszawie.
Ja bym bardzo chciał, i to jest też oczekiwanie formułowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, żeby Święto Niepodległości było tą datą, która nas łączy i żebyśmy mogli celebrować tego dnia dumę z bycia Polką czy Polakiem
— odpowiedział prezydencki doradca.
Ocenił, że decyzja Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, o tym, że Marsz będzie miał charakter formalnym, „przecina wątpliwości wokół działalności miasta Warszawy” - negatywnej decyzji miasta dot. zorganizowania Marszu - i jest powiedzeniem: „tak chcemy to uczcić w państwowy sposób”.
Przypomniał, że w poprzednich latach uczestnicy Marszu Niepodległości, to były „w ogromnej większości” osoby, które „manifestowały przywiązanie do polskości i patriotyzmu”. Jednocześnie Mucha zauważył:
Tam są akcenty polityczne. Nie zawsze rzeczy, które się działy wokół marszu, można akceptować.
Podkreślił jednak, że mówienie, iż w tym Marszu idą setki tysięcy faszystów to kłamstwo.
Mamy prawo być dumni z Polski
— zapewnił.
Zapytany o spodziewane podczas Marszu uczestnictwo grup, które będą podnosić hasła antyunijne, Mucha zaapelował, żeby przekaz marszu był pozytywny.
Możemy zaapelować, żeby przekaz Marszu był pozytywny, gdyż ogromna większość Polaków chce silnej Polski w silnej Unii Europejskiej i tu się nic nie zmienia. My zabiegamy o naszą podmiotowość i suwerenność (w UE - PAP), natomiast obecność w Unii jak dla nas Polaków korzystna
— podkreślił.
Zamieszanie wokół Marszu Niepodległości
Od kilku tygodni sądy zajmowały się sprawą rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Zgodnie z obowiązującym rozstrzygnięciem sądu apelacyjnego marsz ten nie został zarejestrowany jako takie zgromadzenie. Warszawski sąd apelacyjny 29 października utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji Marszu Niepodległości. Dwa dni wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji tego cyklicznego wydarzenia. Tym samym SO uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie.
W sprawie tej interweniował też Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, który złożył do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną. Domagał się w niej uchylenia decyzji zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Prokurator Generalny zawnioskował do sądu apelacyjnego o wstrzymanie tej decyzji. W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji sądu. Jeszcze tego samego dnia wieczorem Sąd Najwyższy poinformował, że skarga nadzwyczajna została z powodów formalnych zwrócona do sądu apelacyjnego.
Mimo negatywnej decyzji władz stolicy oraz sądu, organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli, że to wydarzenie się odbędzie, a prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz mówił, że szukane są legalne rozwiązania sytuacji.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wydał we wtorek komunikat głoszący, że „w obliczu niezrozumiałej decyzji Prezydenta Stolicy Rafała Trzaskowskiego odmawiającej legalności Marszowi Niepodległości, a także krzywdzących organizatorów Marszu Niepodległości decyzji sądów, w poczuciu odpowiedzialności za to społeczne wydarzenie i bezpieczeństwo wszystkich, którzy 11 listopada chcą obchodzić w tej formule Święto Niepodległości” podjął decyzję, aby „nadać uroczystości status formalny”.
Decyzja - poinformował Kasprzyk - podjęta została na podstawie artykułu Prawa o zgromadzeniach mówiącego, że przepisów tej ustawy nie stosuje się m.in. do zgromadzeń organizowanych przez organy władzy publicznej. Jak poinformowano marsz rozpocznie się o godz. 13.00 na rondzie Romana Dmowskiego i przejdzie „tradycyjną trasą”, a następnie złożą kwiaty pod popiersiem Ignacego Jana Paderewskiego. Kasprzyk poinformował, że bezpieczeństwo uczestnikom obchodów zapewni Policja i Żandarmeria Wojskowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573475-politycy-pis-zadowoleni-z-decyzji-ws-marszu-niepodleglosci