Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania posłów, zadane podczas debaty dot. sytuacji na granicy Polski z Białorusią. Szef rządu odniósł się m.in. do sprawy ewentualnej obecności mediów w strefie przygranicznej.
Odpowiadając na pytanie dot. współpracy z Unią Europejską, premier zapewnił, że pojawiają się słowa o gotowości wsparcia.
Otrzymujemy z Unii Europejskiej nie tylko słowa wsparcia, ale też słowa gotowości do pomocy, którą przetestujemy. Bo dlaczego nie skorzystać ze wsparcia finansowego? Jeżeli nie będzie z tamtej strony woli, to będziemy sobie sami radzić
– mówił.
Zapewnił też, że podjęto działania ws. europejskich linii lotniczych, które pomagają w przerzucie imigrantów.
Jak najbardziej tak. (…) rozmawiamy z partnerami w UE na temat zdecydowanej akcji w związku z liniami lotniczymi, które są używane do transferu osób z krajów Bliskiego Wschodu. Wczoraj rozmawiałem o tym z Ursula von der Leyen, jutro będę rozmawiał z Charlsem Michelem
– powiedział szef rządu.
Kolejne pytanie dot. odsyłania imigrantów do krajów pochodzenia.
W tych ośrodkach jest obecnie 1800 osób. Około 300 z nic zdecydowało się na powrót do swoich krajów pochodzenia i my tym osobom dajemy, samolot, bilet, dobrą wyprawkę (wsparcie finansowe) i tak chcemy postępować w stosunku do każdego – mówił premier RP.
Media na granicy?
Mateusz Morawiecki odniósł się też do sprawy ewentualnej obecności mediów na granicy. Premier przywołał sprawę artykułu z „Gazety Wyborczej”. Pokazał kartkę ze zrzutem ekranu z portalu gazety Michnika.
Tu jakiś, prawdopodobnie białoruski funkcjonariusz, wstrzykuje chłopcu jakiś gaz, żeby pokazać potem mediom jak on jest poszkodowany. Tu jest rzeczywistość, a tu jest propaganda. On potem jest pokazany jako ofiara ataku polskiej policji, która broni się przed migrantami gazem łzawiącym
– stwierdził.
Przypomnę tylko, że tak chwaleni przez was partnerzy nasi z Zachodu – Francuzi, Niemcy, Holendrzy – są piętnaście razy bardziej brutalni w dużo bardziej pokojowych sytuacjach. Spójrzcie sobie na zabitych ludzi w demonstracjach „żółtych kamizelek” we Francji
– przypomniał premier.
Mly/sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573419-dziennikarze-na-granicy-wymowna-reakcja-premiera