Attache obrony ambasady RP w Mińsku został wezwany we wtorek do białoruskiego resortu obrony; traktujemy to jako retorsję za poniedziałkowe działania MSZ - poinformował PAP we wtorek rzecznik resortu dyplomacji Łukasz Jasina.
W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów idącej po stronie białoruskiej w kierunku granicy z Polską. Migranci zgromadzili się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy, pilnują ich służby białoruskie.
W poniedziałek pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z sytuacja na polsko-białoruskiej granicy, a następnie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego narada zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę w tej samej kwestii.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w wydanym w poniedziałek oświadczeniu wezwała państwa członkowskie do ostatecznego zatwierdzenia rozszerzonego systemu sankcji wobec władz białoruskich, odpowiedzialnych za ten hybrydowy atak.
Przekazała też, że wiceprzewodniczący KE Margaritis Schinas w najbliższych dniach uda się w podróż do głównych krajów pochodzenia i tranzytu migrantów, „aby upewnić się, że działają one tak, aby ich obywatele nie wpadli w pułapkę zastawioną przez białoruski władze”.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel wezwał władze Białorusi do przestrzegania prawa międzynarodowego i podkreślił, że UE nie zaakceptuje żadnych prób instrumentalizacji migrantów dla celów politycznych.
Solidarność z Polską wyraziło wiele państw UE, w tym m.in. państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573399-attache-obrony-ambasady-rp-wezwany-do-bialoruskiego-mon