Myślę, że Polska zdecyduje się na uruchomienie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział we wtorek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Zaznaczył, że jest to jedynie jego prywatna opinia.
CZYTAJ TAKŻE:
Myślę, że Polska zdecyduje się na ten art. 4, ale to jest tylko moja opinia
— oznajmił Wąsik, odpowiadając w TVP Info o możliwość skorzystania przez Polskę z tego zapisu traktatowego. Podkreślił, że decyzje w tej sprawie będą podejmować prezydent i premier.
Artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego stanowi: „Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.
W ocenie wiceministra spraw wewnętrznych i administracji reakcja państw europejskich jest „niezwykle stanowcza wobec tego, co się dzieje na granicy polskiej w okolicach Kuźnicy”.
Dostajemy wsparcie zarówno od państw zachodnich, jak i Bałtyckich i państw Bałkańskich. Cieszę się, że Europa reaguje jednoznacznie, mam nadzieję, że za słowami pójdą czyny i że sankcje nałożone na Białoruś przez Unię Europejską będą dotkliwsze, a nie tylko podniesienie cen opłat za wizy dla funkcjonariuszy reżimu bezpieczeństwa
— wskazał.
Według Wąsika „trzeba rozbudowywać wspólne działania chroniące granice Unii Europejskiej”.
Trzeba rozbudowywać Frontex, bo Frontex jest w tej chwili za słaby (…) to nie jest jeszcze europejska służba graniczna tak silna, żeby mogła pilnować jakichkolwiek granic w sposób skuteczny, bo Frontex liczy 1300 osób, a polska Straż Graniczna liczy 16 tys. funkcjonariuszy
— powiedział.
Zapewnił, że „jesteśmy lojalnym członkiem Unii Europejskiej, bez względu, co o nas mówią politycy opozycji polskiej (…), albo władzy w Brukseli”.
W traktatach jest zobowiązanie do wspólnej polityki migracyjnej, do pilnowania granic Unii Europejskiej i my tej granicy pilnujemy. Bronimy granicy polskiej, granicy Unii Europejskiej i tak naprawdę – można powiedzieć – że granicy NATO. Musimy pokazać, że jesteśmy silni i lojalni
— zaznaczył wiceszef MSWiA.
Poinformował, że polskiej granicy z Białorusią strzeże 12 tys. żołnierzy, 4 tys. strażników granicznych i 1500 policjantów, w tym 250 antyterrorystów.
Narada w BBN ws. sytuacji na granicy
W BBN w poniedziałek po południu odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada nt. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej w poniedziałek pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego odbył się sztab kryzysowy, który omawiał obecną sytuację na polsko-białoruskiej granicy z udziałem m.in. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefów MSWiA, MSZ i MON.
We wtorek o godz. 16 zbiera się Sejm; posłowie wysłuchają informacji rządu informacji o sytuacji na granicy Polski z Białorusią.
Na południe od Kuźnicy po białoruskiej stronie przy granicy z Polską od poniedziałku przebywa duża grupa migrantów. Migranci próbowali sforsować granicę, niszcząc zabezpieczenia i atakując polskich funkcjonariuszy. Jest tam od kilkuset do dwóch tysięcy osób.
Resort obrony narodowej poinformował w poniedziałek po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Mundurowi używali wobec forsujących gazu łzawiącego. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Pilnują ich służby białoruskie. We wtorek rano policja podlaska przekazała, że noc na granicy minęła spokojnie.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573318-wasik-mysle-ze-polska-uruchomi-art-4-traktatu-nato