Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg rozmawiał z prezydentem Polski Andrzejem Dudą o sytuacji na granicy z Białorusią. Wyraził solidarność NATO z RP i sojusznikami w regionie.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmawiałem z prezydentem Andrzejem Dudą o poważnej sytuacji na granicy Polski z Białorusią. Wykorzystywanie przez Białoruś migrantów jako taktyki hybrydowej jest niedopuszczalne. NATO solidaryzuje się z Polską i wszystkimi naszymi sojusznikami w regionie
— napisał we wtorek na Twitterze Stoltenberg.
W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską. Migranci znajdują się w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy. Z ostatnich informacji wynika, że próbują siłowo wejść na terytorium Polski.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, informując rano w poniedziałek o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską, napisał na Twitterze, że rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski. Do wpisu dołączył film, na którym widać, jak wzdłuż drogi maszeruje grupa kilkuset osób z bagażami. Wśród nich są także dzieci.
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz mówiła PAP, że widać, iż osoby te są kierowane przez służby białoruskie nie w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy, ale przemieszczają się „gdzieś w las”. Zapewniła, że służby są w gotowości na odcinku, gdzie widać po stronie białoruskiej przemieszczające się grupy osób.
W BBN w poniedziałek po południu odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej w poniedziałek pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego zebrał się sztab kryzysowy, który omawiał obecną sytuację na polsko-białoruskiej granicy z udziałem m.in. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefów - MSWiA, MSZ i MON.
Solidarność z Polską wobec sytuacji na wschodniej granicy wyraziły m.in. państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia.
W poniedziałek wieczorem w wydanym oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wezwała państwa członkowskie do ostatecznego zatwierdzenia rozszerzonego systemu sankcji wobec władz białoruskich, odpowiedzialnych za hybrydowy atak.
W Brukseli rośnie świadomość, jak poważna jest sytuacja na granicy z Białorusią i przeświadczenie, że potrzebna jest silna reakcja Unii Europejskiej; coraz głośniej mówi się o potrzebie przyspieszenia prac nad kolejnymi sankcjami wobec Mińska - powiedział PAP Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Jabłoński: NATO wie, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej
NATO doskonale wie o tym, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej; informacje w tej sprawie od wielu tygodni są przekazywane - mówił we wtorek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Wsparcie NATO? To już się dzieje - zapewnił.
W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską. Migranci znajdują się w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy. Z ostatnich informacji wynika, że próbują siłowo wejść na terytorium Polski.
W reakcji na to, lider PO Donald Tusk ocenił w poniedziałek, że „może już czas zastanowić się, czy nie powinniśmy uruchomić art. 4 NATO”, który przewiduje, że strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron.
To już się dzieje
— zapewnił we wtorek w Radiu Zet Jabłoński pytany, czy Polska poprosi o wsparcie NATO w związku z sytuacją na granicy. Przypomniał też, że w poniedziałek Kwatera Główna NATO przekazała oświadczenie nt. ostatnich wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Wskazała, że sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg jest w bliskim kontakcie z rządami państw sojuszniczych w tej sprawie.
Jesteśmy w stałym kontakcie z nimi przez nasze przedstawicielstwo przy NATO w Brukseli
— potwierdził wiceszef MSZ. Zapewnił też, że „NATO doskonale wie o tym, co się dzieje” na granicy polsko-białoruskiej.
Te informacje od wielu tygodni są przekazywane
— zaznaczył.
W razie potrzeby, jeśli sytuacja będzie dalej się zaostrzała, nie wykluczamy również skorzystania z takiej pomocy
— dodał Jabłoński.
Dopytywany, czy jest możliwość, aby na granicy pojawiły się wojska sojusznicze, wiceszef MSZ odparł, że chciałby, „abyśmy nie musieli doprowadzić do takiej sytuacji”.
Aczkolwiek jestem w stanie sobie wyobrazić, że jeżeli służby białoruskie dalej będą eskalować te działania, dalej będą atakować naszą granicę, (…) to będziemy korzystali z różnych środków
— odparł Jabłoński.
Zapewnił, że „na razie” polskie służby radzą siebie z zabezpieczeniem granicy w takim stopniu, by zapobiegać wdzieraniu się grup migrantów „o charakterze masowym”.
Ale jeśli sytuacja będzie się zaostrzała nie możemy wykluczać żadnego scenariusza
— powiedział wiceminister spraw zagranicznych.
Narada ws. sytuacji na granicy w BBN
W BBN w poniedziałek po południu odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada nt. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej w poniedziałek pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego odbył się sztab kryzysowy, który omawiał obecną sytuację na polsko-białoruskiej granicy z udziałem m.in. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefów MSWiA, MSZ i MON.
W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej od wtorku, od godz. 7 rano, do odwołania, zawieszony zostanie ruch graniczny na drogowym przejściu w Kuźnicy; zarówno osobowy, jak i towarowy - informowała wcześniej Straż Graniczna. Chor. SG Michał Tokarczyk z sekcji prasowej Komendy Głównej Straży Granicznej przekazał PAP, że zawieszony zostanie ruch zarówno towarowy, jak i osobowy. Jak zaznaczył, przejście w Kuźnicy będzie zamknięte do odwołania.
Wawrzyk: Prowadzimy wielotorowe działania ws. sytuacji na granicy
Prowadzimy wielotorowe działania ws. sytuacji na granicy; we wtorek z inicjatywy Polski odbędą się konsultacje państw unijnych, tak by temat stał się przedmiotem obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. Ocenił, że na razie nie ma potrzeby, by angażować Frontex.
W programie wp.pl Wawrzyk poinformował, że noc na polsko-białoruskiej granicy minęła w miarę spokojnie. Odnotowano jeden incydent, polegający na rzuceniu kamieniem w samochód policyjny.
Pytany o działania dyplomatyczne związane z sytuacją na granicy wiceszef MSZ przekazał, że prowadzone są wielotorowe działania: w UE, NATO i na forum Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych.
W UE mamy nadzieję, że uda się sfinalizować kolejny pakiet sankcji na Białoruś. W ramach Paktu Północnoatlantyckiego współpracujemy w ramach wymiany informacji i wsparcia ze strony sojuszu na ten temat. I dzisiaj z inicjatywy Polski odbędą się konsultacje państw unijnych tak, by ten temat stał się przedmiotem obrad Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych
— powiedział Wawrzyk.
Na pytanie, czy MSZ rozważa wezwanie ambasadora Rosji, wiceminister odparł, że nie jest to jedyny sposób reagowania w reakcjach międzypaństwowych. Zaznaczył, że w tej chwili spór jest inspirowany i eskalowany przez Białoruś, a Rosji formalnie w tym sporze nie ma.
Aczkolwiek ja osobiście jestem przekonany, że nie działoby się to bez przyzwolenia Rosji
— stwierdził Wawrzyk.
Ocenił też, że nie ma potrzeby angażowania Frontexu.
Frontex po pierwsze nie ma swoich funkcjonariuszy, tylko to inne państwa przekazują funkcjonariuszy i sprzęt. Po drugie, jest zapraszany w sytuacji, gdy państwo nie radzi sobie z kontrolą swojej granicy zewnętrznej. My, póki co, sobie radzimy. Skoro sobie z tym problemem radzimy, to jaki jest sens zapraszania Frontexu? Na Litwie służby kontroli granic są nieliczne, w związku z tym Frontex jest tam obecny. My zmobilizowaliśmy takie siły, że u nas nie ma takiej potrzeby
— oznajmił wiceszef MSZ.
Odniósł się też do propozycji lidera PO Donalda Tuska, by sięgnąć po art. 4 NATO, który mówi, że jeśli granica byłaby bezpośrednio zagrożona, to wszystkie państwa NATO działają w porozumieniu.
Według mojej wiedzy pierwsze konsultacje z państwami członkowskimi odbyły się kilka tygodni temu, kiedy atak miał bardziej zdecydowany charakter wobec państw bałtyckich. Jeśli chodzi o Polskę, to w ubiegłym tygodniu ten punkt stawał na Radzie Północnoatlantyckiej, chodziło o moment, kiedy doszło do naruszenia polskiej granicy. W miarę rozwoju sytuacji nie wykluczamy żadnego rozwiązania, także art 4. Myślę, że nasz przedstawiciel przy NATO będzie zaangażowany także w tym zakresie
— przekazał wiceminister spraw zagranicznych.
Zapytany, czy rząd bierze pod uwagę, że może dojść do konfliktu zbrojnego, Wawrzyk odparł, że poniedziałkowa próba masowego siłowego wejścia na teren Polski to nie był fizyczny akt ze strony reżimu białoruskiego, tylko ze strony migrantów.
Jeśli dojdzie do takiej sytuacji jak wczoraj, będziemy podejmowali adekwatne działania
— zapewnił Wawrzyk.
Resort obrony narodowej poinformował w poniedziałek po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Mundurowi używali wobec forsujących gazu łzawiącego.
tkwl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573295-nato-wspiera-polske-ws-sytuacji-na-granicy