W Dębicy zorganizowano protest w ramach akcji „Ani jednej więcej”, związanej ze śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny. Uczestnicy zapalili znicze przed biurem poselskim posła PiS Jana Warzechy. Policja próbowała legitymować uczestników demonstracji. Gdy funkcjonariusze zatrzymali jednego z mężczyzn, doszło do awantury z udziałem szefa powiatowych struktur PO.
CZYTAJ TAKŻE:
Krzysztof Lipczyński, szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej, nie urywał na swoim Facebooku, że na protest wybrał się „pod małym ‘wpływem’”.
Szanowni Państwo, Mieszkańcy Dębicy, wspaniałe kobiety, dziękuję za wyrazy otuchy i wsparcia, które przekazujecie mi w ciągu ostatnich godzin. Choć byłem pod małym „wpływem”, nie mogłem nie poprzeć tego spontanicznego protestu w Waszej sprawie i stanąć w obronie niewinnych osób. Sam mam dwie córki. W tej sytuacji jedna noc na dołku, na twardym łożu nic nie znaczy. A wszystkim tym, którzy tak „gorliwie” zajęli się moja osobą pomimo tego życzę zdrowych dzieci i wnuków
— napisał na Twitterze Krzysztof Lipczyński.
Do sieci trafiło nagranie, przedstawiające protest przed biurem poselskim posła PiS Jana Warzechy. Po zatrzymaniu jednego z uczestników manifestacji, tłum stał się agresywny, a Lipczyński zaangażował się w przepychankę z policją.
Gestapo!; ZOMO!
— wykrzykiwali w stronę policji uczestnicy manifestacji. Próbowali zablokować wyjazd radiowozu z aresztowanym. Gdy to się nie udało, niektórzy manifestujący ruszyli pod Komendę Powiatową Policji. Jednym z nich był Krzysztof Lipczyński, który został ostatecznie zatrzymany przez policję.
tkwl/debica24.eu/YouTube Tomasz Ratuszniak/Facebook Krzysztof Lipczyński
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573201-awantura-z-policja-w-debicy-szef-struktur-po-zatrzymany