ETPCz orzekał w sprawie skargi złożonej przez dwoje polskich sędziów, Monikę Dolińską-Ficek i Artura Ozimka, przeciw państwu polskiemu. Skarżący ubiegali się o stanowiska sędziowskie, ale nie otrzymali na nie rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa; odwołali się w tej sprawie do Sądu Najwyższego, który jednak oddalił apelację. Europejski Trybunał Praw Człowieka nieodpowiedzialnie i jednostronnie podważył status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, przekonując, że nie jest ona niezawisłym sądem. To może być początek podważania innych decyzji Izby - także tych dotyczących ważności wyborów prezydenckich z 2020 roku.
Polska musi podjąć szybkie działania w celu rozwiązania problemu braku niezależności Krajowej Rady Sądownictwa
– orzekł w poniedziałkowym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Skarżący stwierdzili, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która rozpatrywała ich odwołanie, nie jest niezależna i niezawisła, ponieważ składa się z sędziów rekomendowanych przez KRS.
W poniedziałek ETPCz uznał, że Polska musi podjąć szybkie działania, aby rozwiązać problem braku niezależności Krajowej Rady Sądownictwa oraz że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest „niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo”.
Niebezpieczne orzeczenie
Orzeczenie Trybunału, który uderza w status sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, szybko będzie wykorzystane przez „kastę” sędziowską oraz zblatowanych z nią polityków opozycji totalnej. Będą przekonywali, że także inne decyzje Izby mogą być podważane, w tym najważniejsza, czyli uznanie wyborów prezydenckich z ubiegłego roku za ważne.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573140-etpcz-znowu-po-stronie-polskiej-kasty-i-przeciwko-sn