Robert Biedroń skrytykował pomysł referendum ws. aborcji w Polsce. Jego wpis na Twitterze wywołał reakcję innych polityków oraz dziennikarzy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Korzekwa-Kaliszuk: Aborcyjna lewica nie ma oporów, żeby sięgać po kłamstwa, manipulacje, żeby tylko realizować swoje cele

Biedroń jednoznacznie sprzeciwił się pomysłowi zorganizowania w Polsce tego typu referendum. Polityk Lewicy pisze „tchórzliwym pomyśle”.

Obrzydliwy i tchórzliwy pomysł referendum w sprawie aborcji. Ktoś pomylił telewizyjne show, gdzie widzowie decydują o tym kto wygra, z realnym życiem milionów kobiet. Polityk musi mieć odwagę do zmiany

– czytamy.

Reakcja w sieci

Do jego wpisu odniósł się m.in. Szymon Hołownia. Polityk Polski 2050 skrytykował Biedronia.

Jak bardzo trzeba gardzić ludźmi, a bardzo kochać siebie, żeby oddanie ludziom głosu nazywać „obrzydliwym tchórzostwem”, a oddanie głosu sobie - „odwagą”

Wątpliwości dot. wpisu Biedronia miał też Jan Śpiewak.

Połowie głosujący w Sejmie nad aborcją super, ale ludzie w wyborach bezpośrednich źle? Myślę, że szeregowy poseł jest bardziej zdemoralizowany i głupszy niż szeregowy obywatel naszego kraju. Dlaczego Nowa Lewica tak bardzo nie lubi demokracji i ma protekcyjny stosunek do ludzi?

Również Konrad Piasecki z TVN24 miał inne zdanie niż europoseł Lewicy.

Co jest obrzydliwego w oddaniu głosu obywatelom? Dlaczego głos wyborczy nie jest „show” a głos referendalny już jest? Jeśli liberalne prawo aborcyjne ma być trwałe, to głos ogółu społeczeństwa będzie jego najlepszym gwarantem.

Stanowisko Biedronia skrytykował też Jan Vincent Rostowski:

Coś z tą miłością do demokracji nie całkiem tak, widać.

Atak Strajku Kobiet

Co ciekawe, do dyskusji włączył się też oficjalny profil Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Nie chodziło jednak o wpis Biedronia. Aktywistkom nie spodobały się słowa Hołowni.

Panie Holownia, jeszcze Pan nie wszedł na scenę, a już pora zejść. Młody dziad.

mly/Twitter