Niezależny białoruski dziennikarz związany z opozycyjnym kanałem NEXTA Tadeusz Giczan zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z granicy polsko-białoruskiej pokazujące, jak białoruscy funkcjonariusze wpychają na ogrodzenie kobiety i dzieci. Jak wskazał dziennikarz, to „najbardziej niepokojący film, jaki do tej pory widział”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Żywe tarcze” z kobiet i dzieci
Ok, to najbardziej niepokojący film na granicy, jaki do tej pory widziałem. Uzbrojeni bandyci Łukaszenki przebrani za bojowników ISIS dosłownie spychają kobiety i dzieci przez polskie ogrodzenie graniczne i tworzą ludzką tarczę, aby uniemożliwić im powrót na Białoruś
— napisał na Twitterze Tadeusz Giczan, zamieszczając nagranie z opisywanej sytuacji.
Po białoruskiej stronie granicy ludzie z bronią i pałkami w ręku dosłownie wypychają kobiety i dzieci przez płot polskiej granicy
— dodano na Twitterze telewizji Biełsat.
Telewizja Biełsat zamieściła także nagranie, na którym widać imigrantów skandujących po arabsku w kierunku polskiej Straży Granicznej.
Wiele osób zgromadziło się w pobliżu drutu kolczastego i skandowało po arabsku w kierunku polskiej straży granicznej, która z kolei ostrzegała migrantów przez głośnik
— poinformował Biełsat.
Dlatego bariera jest potrzebna
Z kolei Straż Graniczna podkreśliła, że szybkie stworzenie solidnej bariery na granicy jest bardzo ważne.
Każdego dnia udaremniamy setki prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To właśnie dlatego szybkie stworzenie solidnej bariery jest tak ważne
— wskazała Straż Graniczna.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573068-bialoruscy-straznicy-tworza-zywe-tarcze-z-kobiet-i-dzieci