Występ Janusza Korwina-Mikke w programie Woronicza 17 znów dostarczył pola do dyskusji nad prorosyjskością jednego z liderów Konfederacji. Polityk próbował przekonywać zebranych w studio gości, że… Rosja nie ma nic wspólnego z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Oburzające wywody Korwin-Mikkego! Tarczyński odpowiada: „To jest hańba. To jest żart polityczny zagrażający Polsce”. WIDEO
Janusz Korwin-Mikke już nie raz dał się poznać, jako zwolennik kierunku wschodniego w polityce zagranicznej Polski. Poseł Konfederacji nie skrywa także swojej sympatii do Władimira Putina.
W programie Woronicza 17 mówiąc o kryzysie migracyjnym podkreślił, że „żołnierz jest od tego, aby wykonywać rozkazy, a nie postępować humanitarnie”.
Po drugie (imigranci na granicy – red.) to są ludzie, a nie krowy. Krowy można zawrócić, poklepać w tyłek, niech wrócą na swoją granicę. Ale ludzie ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny
— powiedział.
Jeżeli człowiek wie, że jak przyjdzie na granicę, będzie sobie koczował w lesie i może umrzeć z głodu, to jest jego problem. Każdemu wolno być myszką polną. To jest człowiek, a nie krowa i to oni odpowiadają za siebie a nie my
— dodał.
Korwin w obronie Putina
Poseł Konfederacji wypowiedział również kontrowersyjne słowa w kwestii udziału Rosji w kryzysie, z którym mamy do czynienia na granicy z Białorusią.
Czy ktoś z państwa ma jakikolwiek cień przesłanki, że Kreml ma z tym cokolwiek wspólnego?
— zapytał Korwin-Mikke.
Prowadzący program Michał Rachoń wskazał, że Rosjanie już wcześniej planowali tego typu działania w tzw. doktrynie Walerija Gierasimowa.
Ale to jest wypowiedź sprzed dziesięciu lat, nie mająca niż wspólnego z obecną sytuacją
— stwierdził poseł Konfederacji.
Czyli ze strategią Federacji Rosyjskiej nie ma to nic wspólnego? Czyli to, co się dzieje na Ukrainie, na Krymie, w Gruzji, to nie była ta sama strategia i to nie ma nic wspólnego z działaniem Federacji Rosyjskiej?
— odpowiedział Rachoń.
Oczywiście, że nie
— podkreślił Korwin-Mikke.
Jak widać, Janusz Korwin-Mikke w swojej niezwykłej sympatii do Władimira Putina, posuwa się do daleko idących opinii na temat kryzysu migracyjnego. Pozostaje pytanie, czy polityk Konfederacji naprawdę nie zdaje sobie sprawy z obecnej sytuacji, czy celowo gra na korzyść Kremla.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Korwin-Mikke, Hitler, Holokaust, LGBT i pedofilia. SPRAWDŹ, jak Komisja Etyki Poselskiej ukarała posła Konfederacji
mm/TVP Info/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573042-kontrowersyjna-opinia-korwin-mikkego