Poseł KO Franciszek Sterczewski w rozmowie z „Krytyką Polityczną” w kontekście sytuacji na granicy polsko-białoruskiej stwierdził, że Polska bez problemu może przyjąć milion imigrantów, a co więcej, że to będzie nawet korzystne dla Polski. Od jego wypowiedzi stanowczo odcina się poseł PO Jerzy Borowczak. „Sterczewski jest znany z takich swoich poglądów. Można sobie tak myśleć. Jeśli chodzi o demografię w Polsce, to wiemy, że problem jest i 500 plus tutaj nie pomogło, ale tak jak w każdym państwie w Europie, gdzie brakuje ludzi do pracy, to są jakieś procedury i można na tej zasadzie przyjmować cudzoziemców” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Borowczak.
CZYTAJ TAKŻE: Ujawnił plan opozycji?! Franciszek Sterczewski: Przyjęcie miliona imigrantów nie jest dla nas problemem, lecz korzyścią
Na pytanie, czy powinno się wpuścić imigrantów przybywających z Białorusi, odpowiada:
Nie, takie rzeczy się źle skończą. Nie ma czegoś takiego, że tutaj może sobie przyjeżdżać kto chce bez spełnienia jakichś procedur.
Jerzy Borowczak stanowczo stwierdza, że Sterczewski wygłosił tylko i wyłącznie swoje prywatne stanowisko.
Widać ludzie takie poglądy wspierają i on wie, że mówiąc coś takiego może zdobyć głosy. Wybrał sobie taką formę reklamy, ale to oczywiście nie jest stanowisko Platformy Obywatelskiej
— zaznacza, po czym zwraca się do samego Sterczewskiego:
Jak jest taki bogaty, to może sobie kupić gdzieś wyspę i tam ściągnąć tych imigrantów. Dziś, żeby zrobić karierę w filmie, to trzeba pokazać tyłek, a żeby zrobić karierę w polityce, to trzeba coś takiego pier…, żeby wszystkim zabłyszczało w oczach.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/572969-borowczak-niech-sterczewski-sam-sciagnie-sobie-imigrantow