Franciszek Sterczewski, poseł KO, w rozmowie z „Krytyką Polityczną” stwierdził, że Polska może bez problemu przyjąć… milion napierających na naszą granicę imigrantów!

CZYTAJ TAKŻE:

— Mieszkańcy Michałowa zaniepokojeni napływem imigrantów. „Jak nie daj Boże coś się stanie, to my jako pierwsi dostaniemy po uszach”

— Czeka nas kolejna fala nielegalnych imigrantów! W każdym tygodniu do Mińska przyleci kilkadziesiąt samolotów z Bliskiego Wschodu

Milion nie jest dla nas problemem, lecz korzyścią w obliczu kryzysu demograficznego, który jest wyzwaniem zarówno dla Polski, jak i dla Europy

— powiedział Franciszek Sterczewski.

Atak Sterczewskiego na Frontex i politykę UE

Co ciekawe, Sterczewski atakował… Frontex i politykę UE wobec imigrantów za zbytnią zachowawczość.

Frontex, tak jak pani mówi, nie jest święty. Polityka Unii Europejskiej jest w tym momencie bardziej zachowawcza w stosunku do spraw uchodźców niż pięć lat temu. Tak jakby nie zostały wyciągnięte wnioski z doświadczenia Niemiec

— mówił. Tłumaczył, że przyjęcie przez Niemcy prawie miliona imigrantów było dla tego kraju korzystne. Nie wspomniał ani słowem o dużych problemach z asymilacją tych osób, jak i o zamachach w krajach Europy Zachodniej.

„Jak widać, wszystko jest kwestią logistyki”

Angela Merkel przyjęła prawie milion uchodźców z Syrii i innych państw. Ludzie ze strachem patrzyli, co się wydarzy, obawiali się, że to spowoduje destabilizację największej gospodarki Europy. Ale Niemcy wciąż są najpotężniejszym w Europie gospodarczo i politycznie państwem, Angela Merkel wciąż jest najpopularniejszą polityczką w Niemczech. Gdyby w ostatnich wyborach startowała, zostałaby wybrana na kolejną kadencję. Jak widać, wszystko jest kwestią logistyki

— podkreślił.

Według Sterczewskiego, budowa muru przy granicy z Białorusią to „przepalanie pieniędzy”.

Rząd buduje mur, zamiast wydać pieniądze na poprawę warunków ich pracy, na zatrudnienie ludzi, którzy mogą udzielić pomocy, zgodnie z prawem rozpatrzyć wnioski o azyl. Nie może być zgody na takie przepalanie pieniędzy

— stwierdził.

Poseł KO opowiadał też o ludziach wyprowadzających się z Polski z powodu między innymi… wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji oraz sprzeciwu wobec szerzenia ideologii LGBT.

Ludzie już wyjeżdżają z Polski, bo władza odbiera kobietom prawa reprodukcyjne, szerzy nienawiść wobec osób LGBT+, premier od dwóch miesięcy nie znajduje czasu na spotkanie z przedstawicielami protestu medyków

— mówił.

tkwl/krytykapolityczna.pl