„Kasta” sędziowska słusznie drży o swoje przywileje i pozycję. Zmiany w sądownictwie, które „odchudzą” Sąd Najwyższy i „spłaszczą” całą strukturę sądownictwa, to prawdziwa rewolucja. Medialni celebryci w togach najbardziej boją się jednak jednego zapisu w planowanej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Chodzi o największą obecnie plagę w SN, czyli o podważanie statusu sędziów.
CZYTAJ TAKŻE:Zmiany w Sądzie Najwyższym, to wynik buntu „kasty”? Prof. Kłak: ”Staje się organem pogrążonym w wewnętrznym chaosie”
Z nowych planów wynika, że „odmowa podjęcia czynności służbowych z powodu zakwestionowania istnienia stosunku służbowego innego sędziego skutkuje „zrzeczeniem się przez sędziego pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN”. Podobnie będzie z sędziami, którzy uchylają orzeczenia „nowych” sędziów SN lub wyłączają ich z udziału w rozprawach. To niezwykle ważna zmiana, która będzie dobrym narzędziem do walki z próbą wprowadzenia w Polsce dualizmu prawnego. To tego boi się „stara” elita w Sądzie Najwyższym. Stąd krzyk, że skończą się czasy chaosu i anarchii. Tymczasem to właśnie sędziowie podważający w różnych instancjach status innych sędziów sami do tego doprowadzili. Jak dziś wygląda sytuacja w Sądzie Najwyższym? Trafnie opisał ją prof. Czesław Kłak, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Do nas nie docierają informacje, jakie to ważne problemy Sąd Najwyższy rozstrzygnął. Tymczasem z każdym tygodniem jest więcej informacji dotyczące tego, że jakiś skład SN podważył orzeczenie innego składu SN, tylko dlatego, że w składzie znalazły się osoby rekomendowane przez obecny skład KRS
– powiedział prof. Czesław Kłak.
Niestety, z punktu widzenia obywatela, to tak właśnie wygląda. Jest to bardzo niedobry obraz. Z jednej strony nie dochodzi do rozstrzygnięcia ważnej kwestii dla wielu obywateli, mam na myśli kwestię frankową, a z drugiej strony dowiadujemy się o kolejnych decyzjach podważających status sędziów, która pokazuje wewnętrzną erozję tego organu. Sąd Najwyższy powoli przestaje być organem konstytucyjnym, który realizuje konstytucyjne zadania, a staje się organem pogrążonym w wewnętrznym chaosie. To jest właśnie niepokojące. Tu dojrzeliśmy do sytuacji, w której zareagować musi ustawodawca
– dodał.
Prof. Czesław Kłak wypowiada się wyjątkowo dyplomatycznie. To zrozumiałe, jest wybitnym prawnikiem. Do tych słów sędziego Trybunału Stanu warto jeszcze dodać kilka innych. Sędziowie Sądu Najwyższego, zwłaszcza tzw. „starzy”, bawią się dziś majestatem i godnością Sądu, rozmieniając je na drobne. Dlatego zmiany w ustawie o SN są niezbędne. Sami do tego doprowadziliście. Weźmiecie więc za to odpowiedzialność. Musicie teraz cierpliwie czekać na zmianę władzy. Może dzisiejsza opozycja odwdzięczy się za wsparcie „kasty”. A może szybko zapomni o „zasługach” swoich obecnych żołnierzy w togach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/572867-celebryci-w-togach-boja-sie-zmian-w-sadownictwie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.