Od września nasi posłowie dostają pogróżki i bardzo często też wulgarne pogróżki, to nie jest jakaś nowość, która dotyczy tylko Platformy Obywatelskiej; wszystkie sprawy zgłosiliśmy do prokuratury i na policję - powiedział szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Lider PO Donald Tusk poinformował we wtorek, że otrzymał list z pogróżkami. Według niego, w Polsce narasta fala nienawiści, za którą odpowiedzialny jest prezes PiS.
Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny - jako szef obozu władzy i jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa
— oświadczył Tusk.
Obraźliwe listy, których autor grozi adresatom śmiercią, otrzymało we wtorek wielu polityków opozycji i dziennikarzy.
Szef klubu PiS został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie o oświadczenie Tuska.
Od września nasi posłowie dostają takie pogróżki i bardzo często też wulgarne pogróżki, także to nie jest jakaś nowość, która dotyczy (tylko) Platformy. To dotyczy po prostu klasy politycznej
— powiedział.
Zgłoszenie do prokuratury
Myśmy wszystkie sprawy zgłosili do prokuratury, zgłosiliśmy policji i myślę, że służby się tym zajmują
— mówił Terlecki.
Polityk PiS był także pytany, czy podatki paliwowe powinny być obniżone.
Jest jakiś pomysł, którego jeszcze nie znam, pewnych rekompensat czy ulg dla tych, którzy tego naprawdę potrzebują
— powiedział Terlecki.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/572541-szef-klubu-pis-pogrozki-to-nie-jest-nowosc-dot-po