Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia „Marsz Niepodległości”. Informację potwierdził PAP prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który jednocześnie zamieścił na Twitterze trzy wpisy, w których nie ukrywa zadowolenia z powodu decyzji Sądu Apelacyjnego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd Apelacyjny przeciwko Marszowi Niepodległości! Bąkiewicz: „Od wielu lat mamy do czynienia z walką z polskimi patriotami”
Trzaskowski zadowolony z decyzji SA
Wiceszef PO grzmi na Twitterze, że w Warszawie „niema miejsca na ekscesy narodowców, którzy znieważają święte symbole Polski Walczącej”, ale to w Warszawie rządzonej przez jej partyjną koleżankę - Hannę Gronkiewicz-Waltz, warszawscy powstańcy byli wyrzucani z kamienic.
Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne
—napisał prezydent Warszawy.
Na ulicach @warszawa nie ma miejsca na ekscesy narodowców, którzy znieważają święte symbole Polski Walczącej. Skandalem jest przyzwolenie PiS na zawłaszczenie naszego wspólnego narodowego święta przez skrajnie nacjonalistyczne siły i zwykłych chuliganów i zadymiarzy. Wstyd
—dodał w kolejnym wpisie Trzaskowski.
Teraz pełna odpowiedzialność za niedopuszczenie do manifestacji i ekscesów jest po stronie policji
—rzucił na koniec polityk.
Trzaskowski pisze na Twitterze o „ekscesach narodowców”, ale czy kiedykolwiek potępił to, co działo się na protestach organizowanych przez Strajk Kobiet? Czy potępił dewastację kościołów, budynków, szarpaniny z policją…
kk/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/571950-zero-zdziwienia-trzaskowski-zadowolony-z-decyzji-ws-mn