„Myśmy wczoraj złożyli do sądu odwołanie na decyzję wojewody o zarejestrowanie cyklicznego zgromadzenia 11 listopada, dlatego że stoimy na stanowisku, że nie została spełniona bardzo istotna przesłanka formalna, a mianowicie to zgromadzenie nie odbywało się w sposób legalny przez trzy lata z rzędu. (…) Jak Państwo pamiętacie, rok temu był nasz wniosek o to, żeby to zgromadzenie się nie odbyło ze względów epidemicznych i zgromadzenie, które rok temu się obyło, było zgromadzeniem nielegalnym. Bardzo się cieszę, że dzisiaj sąd się przychylił do naszego wniosku” - powiedział na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, odnosząc się do uchylenia przez sąd decyzję wojewody ws. rejestracji cyklicznego wydarzenia „Marsz Niepodległości”.
CZYTAJ TAKŻE:
Trzaskowski atakował Marsz Niepodległości. Jego zdaniem nie ma miejsce na takie wydarzenie w Warszawie.
Dla mnie skandaliczne jest to, że to nie rządzący są odpowiedzialni za organizację obchodów Święta Niepodległości. To jest nasze wspólne święto. (…) Rządzący z pełną premedytacją chcą oddać organizację 11 listopada ugrupowaniom najbardziej skrajnym, a na tego typu manifestacje w Warszawie, która ma tak dotkliwe swoje historyczne doświadczenia, po prostu nie powinno być miejsca
— powiedział.
Wszyscy Państwo obserwowaliście, jak rok temu wyglądało to nielegalne zgromadzenie. Widzieliście Państwo te race, które wpadały do mieszkań, te hasła nienawiści, które były wykrzykiwane, tę niesłychaną agresje. Na to na ulicach Warszawy po prostu nie powinno być miejsca
— dodał.
Trzaskowski zarejestruje inne zgromadzenie na trasie Marszu Niepodległości?
Co ciekawe, Trzaskowski przyznał, że w obecnej sytuacji warszawski ratusz będzie wspierał rejestrację zgromadzenia, organizowanego przez grupę „14 Kobiet z Mostu”. Wybrało ono trasę Marszu Niepodległości - wszystko wskazuje na to, że jest to celowa prowokacja.
Zgoda musiała być odwołana w związku z tym, że wojewoda wydał decyzję o cykliczności. Jak rozumiem, też poszły z zażaleniem do sądu. W związku z tym, że wygląda na to, że ta decyzja wojewody upadnie, w związku z tym my będziemy w tym momencie zgadzali się z osobami, które zarejestrowały jako pierwsze zgromadzenie i to zgromadzenie będziemy prawdopodobnie rejestrować
— mówił.
Taka deklaracja nie przeszkadza Rafałowi Trzaskowskiemu w sprzeciwie wobec Marszu Niepodległości ze względu na… sytuację epidemiczną.
Dzisiaj sytuacja, która się zmienia na coraz gorsza z dnia na dzień, również ni pozwala na rejestrację tak olbrzymiego marszu
— powiedział. To dość zaskakujące, bo prezydent stolicy uczestniczył w nielegalnych zgromadzenia zwolenników aborcji.
„Mam nadzieję, że policja będzie stanowcza”
Zapytany, co będzie, jeżeli Marsz Niepodległości i tak się odbędzie, odpowiedział:
Jeżeli się będzie odbywało zgromadzenie, które będzie zgromadzeniem nielegalnym, to wtedy sytuacja jest w rękach tylko i wyłącznie policji. Mam nadzieję, że policja będzie stanowcza.
tkwl/Facebook Rafał Trzaskowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/571659-trzaskowski-ciesze-sie-z-decyzji-sadu-ws-mn