„Myślę, że to zmiany, które usprawnią pracę rządu. Jest kwestia wydzielenia pewnych ministerstw. Sprawniej prace przebiegają, jak jest osobne ministerstwo sportu i turystyki. Zmiany niewielkie, spodziewane. Kandydaci są kojarzeni, pracowali w rządzie. Wyjdzie to na dobre” - oceniła w rozmowie na antenie Radia Kraków poseł PiS Małgorzata Wassermann, odnosząc się do rekonstrukcji rządu.
CZYTAJ TAKŻE:
Rekonstrukcja rządu. Problem Turowa
Odnosząc się do zmian w poszczególnych resortach, Wassermann zwróciła uwagę na resort klimatu. Mając na uwadze Turów i zmiany klimatyczne, polityk oceniła, że zmiany w tym ministerstwie są ważne, ale zapowiadane.
Nie jest tajemnicą, że minister Kurtyka chciał się podjąć innych wyzwań. Na czele ministerstwa stanęła osoba pracująca wcześniej w rządzie. To bardzo dobra zmiana. Turów to trudny temat, ale się z tym uporamy
— zapewniła poseł PiS.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Walka z pandemią koronawirusa
Dopytywana o to, jakie działania podejmie rząd ws. rozpędzającej się IV fali koronawirusa, Wassermann podkreśliła, że ona sama jest przeciwna przymusowi szczepień, ale nie rozumie oporu ludzi, „którzy nie chcą z tego korzystać”.
Rok temu marzyliśmy o szczepionce. Przypomnijmy sobie listopad rok temu. To była tragedia. Część ludzi jest źle nastawiona do szczepionki. Ja się zaszczepiłam dwoma dawkami. Jak będę mogła, przyjmę trzecią dawkę. Cała rodzina jest zaszczepiona, wszyscy są zdrowi. Oczywiście uważamy na siebie, ale widać różnicę między tym jak funkcjonują zaszczepieni w stosunku do niezaszczepionych. Mam kilku znajomych, którzy byli wytrwali w nieszczepieniu się. Dzisiaj są w szpitalu
— wskazała polityk PiS.
Komentując kwestię ograniczeń w dostępie m.in. do kin, teatrów czy restauracji dla niezaszczepionych, co praktykują inne państwa, Małgorzata Wassermann oceniła, że jest to „kwestia wyważenia pewnych racji”. Zwróciła uwagę, że chociaż ona popiera szczepionki i restrykcje, to nie każdy musi podzielać takie samo stanowisko, a rządzący muszą brać pod uwagę wszystkich.
Są próby przekonywania. Za chwilę będą znowu zapchane szpitale, jak rok temu. Każdy, kto podejmuje decyzję o nieszczepieniu się, powinien się zastanowić. Jak trafi do szpitala, może zajmie łóżko dla kogoś chorego na inną, śmiertelną chorobę? On ma jednak wybór. Pomyślmy o rodzinie. Nawet jak ja przejdę to względnie łagodnie, mogę przenieść wirusa i doprowadzić do tragedii najbliższych. Dyskusje trwają. Są przeciwnicy i zwolennicy. Ja jestem zwolenniczką konsensusu
— stwierdziła Małgorzata Wassermann.
wkt/Radio Kraków
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/571650-wassermann-turow-to-trudny-temat-ale-sie-z-tym-uporamy