„Zrobimy wszystko, by w kolejnej kadencji współrządzić, zbudować blok na opozycji, który przejmie władze” – mówił w rozmowie z wp.pl Władysław Kosiniak-Kamysz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie zna fatalnych wyników PSL-u w sondażach? Kosiniak-Kamysz: Złożyliśmy wniosek o rozwiązanie Sejmu. Jesteśmy gotowi do wyborów

Lider PSL odniósł się do niedawnej wypowiedzi Marka Sawickiego, który przekonywał, że w razie zakończenia koalicji PiS z Solidarną Polską, to właśnie PSL byłby w stanie podjąć współpracę z partią Jarosława Kaczyńskiego.

Gdyby Jarosław Kaczyński wyrzucił Zbigniewa Ziobrę z całą Solidarną Polską i wycofał się z destrukcji, jaką zafundował wymiarowi sprawiedliwości, to jestem gotowy go wesprzeć. Wtedy będę też robił wszystko, aby namówić PSL do tego, by weszło w koalicję z PiS, naprawiać wymiar sprawiedliwości i przestać ośmieszać Polskę na arenie międzynarodowej. Jeśli mielibyśmy rozmawiać o współrządzeniu z PiS, to tylko jako cały PSL, a nie jakaś grupa

– mówił Sawicki.

Reakcja Kosiniaka-Kamysza

Komentując słowa partyjnego kolegi, Kosiniak-Kamysz przekonywał, że mowa jest o sytuacji, która jest w obecnej sytuacji niemożliwa.

Gdyby wydarzyła się sytuacja, która jest dzisiaj niemożliwa… to jest takie troszkę teoretyczne rozważanie posła Sawickiego, oczywiście ciekawe politologicznie. Ale dzisiaj premier mówi językiem Zbigniewa Ziobry, więc pozycja Zbigniewa Ziobry jest silniejsza. To jest zwrócenie uwagi przez Marka Sawickiego na to, że największym szkodnikiem i tym, który doprowadza do destrukcji pozycji na arenie międzynarodowej, na niszczenie wymiaru sprawiedliwości, braku sprawiedliwości, braku praworządności w Polsce, jest środowisko Solidarnej Polski

— stwierdził.

Jesteśmy w opozycji w tej kadencji. Zrobimy wszystko, by w kolejnej kadencji współrządzić, zbudować blok na opozycji, który przejmie władze – blok centrowy. A rozumiem, że powstaje już blok liberalno-lewicowy

– powiedział przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Mly/wp.pl