„To jest niezwykle smutne. Gdy kobieta w polityce czegoś takiego doświadczy, to albo z tej polityki rezygnuje, albo do niej nie wchodzi” - powiedziała na antenie Polsat News Beata Kempa, odnosząc się do obraźliwego komentarza Radosława Sikorskiego skierowanego w jej stronę. Europoseł w emocjonalnej rozmowie zwróciła uwagę, że „jeżeli polityka w Polsce dalej będzie szła w tym kierunku, to już tylko rzut beretem, żeby bić kobiety”. W pewnym momencie emocje wzięły górę, a eurodeputowana rozpłakała się.
CZYTAJ TAKŻE:
Kłótnia Radosława Sikorskiego i Beaty Kempy
Pomiędzy Beatą Kempą i Radosławem Sikorskim doszło do ostrej wymiany zdań.
Na siedzibie Generalnej Dyrekcji Lasów po raz pierwszy łopocze polska flaga. Lasy zawsze wierne Polsce - szczególnie teraz, gdy nasz kraj jest tak brutalnie atakowany
— napisała w środę na Twitterze europosłanka Solidarnej Polski, dołączając do wpisu zdjęcie. W reakcji Radosław Sikorski, europoseł PO, napisał, że „Flaga ma przykryć to, że gówniarze z Solidarnej Polski doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości”.
Herr Lord, na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili, nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba
— napisała w odpowiedzi Kempa, na co Sikorski odparł: „Walnij się w zatłuszczony łeb”.
Pełen emocji wywiad europosłanki
Beata Kempa skomentowała słowa Radosława Sikorskiego w rozmowie z Polsat News.
To jest niezwykle smutne. Gdy kobieta w polityce czegoś takiego doświadczy, to albo z tej polityki rezygnuje, albo do niej nie wchodzi
— powiedziała Kempa wspominając łamiącym się głosem, że są osoby, które w całym sporze wspierają europosła PO.
Jak podkreśliła, czyn Sikorskiego jest „karygodny”, a takie sytuacje mogą zniechęcać kobiety, które chciałyby wejść do polityki. Dodała, że odbywa się to ze stratą dla wszystkich.
Są granice pogrywania. One zostały bardzo mocno przekroczone. Jeśli nie będą wyciągnięte konsekwencje i polityka w Polsce dalej będzie iść w tym kierunku, to rzut beretem, by bić kobiety. Jestem pewna, że (Sikorski - red.) byłby w stanie to zrobić
— wyjaśniała w Polsat News europoseł.
W pewnym momencie europoseł Solidarnej Polski rozpłakała się na wizji.
Ja się nie żalę, ja to przetrzymam. Zawsze najbardziej żal mi moich dzieci
— powiedziała z płaczem Beata Kempa, dziękując jednocześnie za głosy wsparcia. Eurodeputowana podkreśliła, że są momenty, kiedy emocje biorą górę, a ona stanęła po stronie kolegów, których Sikorski określił mianem „gówniarzy”.
wkt/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/571027-beata-kempa-rozplakala-sie-podczas-wywiadu-w-telewizji