Portal wPolityce.pl ujawnił niedawno szokującą wiadomość, w której mowa o akcji dziekanów wydziałów prawa, uderzającej w ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego i podważającej status sędziów TK. Jednym z pomysłodawców owej „propozycji” jest dziekan z wydziału prawa KUL. Lubelska uczelnia odcina się od stanowiska swojego profesora.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. Oni uczą młodych prawników? Szokująca akcja dziekanów wydziałów prawa! Wyciekła tajna wiadomość
UJAWNIAMY. Szokująca akcja dziekanów wydziałów prawa
Kilka dni temu portal wPolityce.pl dotarł do szokującego maila, przesłanego innym dziekanom wydziałów prawa przez prof. Jerzego Pisulińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec namawiał w swojej wiadomości innych szefów wydziałów, by ci poparli bulwersującą uchwałę Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, w której podważany jest status sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał Konstytucyjny wykroczył poza przysługujące mu kompetencje, stwierdzając niekonstytucyjność przepisów Traktatu o Unii Europejskiej (…). Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zagraża fundamentom całej UE, ingeruje w autorytet TSUE, a także w kompetencje polskich sądów do bezpośredniego stosowania prawa UE. W efekcie stawia to Polskę poza europejską przestrzenią prawną
— czytamy w bulwersującej uchwale PAN.
Współautorem dziekan z KUL. Co na to uczelnia?
Nasz portal dotarł do wiadomości, którą Pisuliński rozesłał swoim odpowiednikom w innych uczelniach. Pojawia się w niej nazwisko prof. Andrzeja Herbeta.
Wspólnie z prof. Andrzejem Herbetem przygotowaliśmy propozycję stanowiska dziekanów wydziałów prawa, popierającą uchwałę KNP PAN (w załączeniu)
— czytamy w mailu, który Pisuliński rozesłał innym profesorom.
Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zostało podjęte z naruszeniem Konstytucji RP z udziałem osób nieuprawnionych do orzekania oraz wykracza w istocie poza zakres kognicji Trybunału Konstytucyjnego, która nie obejmuje kontroli orzeczeń sądowych, w tym orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE
— napisano w proponowanej treści.
Wspomniany prof. Andrzej Herbet, który był współautorem „propozycji”, to dziekan Wydział Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Podpis prof. Hermeta pod pismem uderzającym w TK szybko dostrzegło radio TOK FM, które chętnie przypomniało o tym, że na wydziale prawa zatrudniony jest prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Tymczasem głos w tej sprawie zabrała lubelska uczelnia.
Podpis dziekana Wydziału Prawa i Prawa Kanonicznego @KUL_Lublin dr. hab. Andrzeja Herbeta pod stanowiskiem dziekanów wydziału prawa ws. rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, jest jego prywatną inicjatywą i opinią, której nie należy utożsamiać ze stanowskiem @KUL_Lublin
— czytamy w krótkim komunikacie udostępnionym na Twitterze.
Władze @KUL_Lublin KUL co do zasady nie komentują orzeczeń TK
— dodano w kolejnym wpisie, będącym odpowiedzią na jeden z komentarzy.
Prof. Czarnek bronił na KUL wyroku TK
Warto przypomnieć, że podczas uroczystego rozpoczęcia nowego roku akademickiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim minister Czarnek wygłosił wykład inauguracyjny „Spór o samorządność”. Nawiązał w nim do ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Kilkanaście dni temu Trybunał Konstytucyjny potwierdził nadrzędność konstytucji, bo tego wymaga praworządność. To jest postulat formalny państwa prawa, praworządności
— zaznaczył Czarnek podczas wystąpienia.
Minister dodał, że to podważanie dotyczy również części środowiska prawniczego – niektórych dziekanów wydziałów prawa.
Bo podważenie legalności orzeczeń legalnego Trybunału w Polsce to jest podważanie legalności państwa polskiego i tego robić nie wolno nikomu, a w szczególności temu czy innemu dziekanowi wydziału prawa
— podkreślił szef MEiN.
olnk/wPolityce.pl/Twitter/Tokfm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570934-kul-odcina-sie-od-dziekana-podpisal-stanowisko-przeciwko-tk